Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 10:30
Reklama KD Market

Dorian zbliża się do Florydy, mieszkańcy szykują się do ewakuacji

Dorian zbliża się do Florydy, mieszkańcy szykują się do ewakuacji
fot.CRISTOBAL HERRERA/EPA-EFE/Shutterstock (10375514a)
Miami residents are buying supplies in preparation for Hurricane Dorian in Miami, Florida, USA, 30 August 2019. Hurricane Dorian is expected to become category four hurricane by landfall on 01-02 September.
Preparations for Hurricane Dorian in Florida, Miami, USA - 30 Aug 2019
Huragan Dorian zdąża w kierunku Florydy. Przewiduje się, że uderzy w nocy z poniedziałku na wtorek. Siłę huraganu podniesiono w piątek do kategorii trzeciej, ale jeszcze przed tym mieszkańcy wybrzeży zaczęli szykować się do ewakuacji. Huragan Dorian, który zdaniem prezydenta USA Donalda Trumpa może przekształcić się w "absolutnego potwora", został sklasyfikowany jako huragan kategorii trzeciej w pięciostopniowej skali. Dorian rośnie nadal w siłę i - jak się przewiduje - uderzając w wybrzeża będzie już huraganem kategorii czwartej. Jego szkwały będą pędzić z prędkością ponad 220 km na godzinę. Prezydent Trump odwołał w czwartek swoją wizytę w Polsce, aby mieć pewność, że "wszystkie środki państwa federalnego skoncentrują się na nadchodzącej burzy". W stanie Floryda ogłoszono stan kryzysowy przed uderzeniem Doriana, znajdującego się jeszcze kilkaset kilometrów na wschód od Wysp Bahama, gdzie również wprowadzono stan kryzysowy. W północno-wschodnie Bahamy huragan może uderzyć w niedzielę; w piątek na wyspach stały długie kolejki na stacjach benzynowych i w sklepach spożywczych, gdzie w oczach topniały zapasy puszek i wody butelkowanej. Na Florydzie republikański gubernator Ron DeSantis ostrzegł w piątek mieszkańców: "przygotujcie się, gotowi stawić czoło wydarzeniu, które może potrwać kilka dni". Dodał: "Jeśli znajdziecie się w strefie ewakuowanej i dostaniecie nakaz opuszczenia domu, proszę, zróbcie to. Postawcie przede wszystkim na wasze bezpieczeństwo; lepiej się ewakuować, niż pozostać i narazić życie". Floryda na południowo-wschodnim krańcu USA co roku znajduje się na pierwszej linii uderzenia huraganów. Półwysep ma charakter nizinny i jego linia brzegowa jest szczególnie zagrożona, płaska jest też wewnętrzna część Florydy. Dlatego głównym zagrożeniem dla jej mieszkańców są powodzie. Część mieszkańców już rozpoczęła ewakuację na tereny zapewniające w ich odczuciu większe bezpieczeństwo, ale większość zajmuje postawę wyczekującą, gdyż Dorian przemieszcza się z prędkością 17 km na godzinę i wykazuje tendencję do zmiany swojej trajektorii. Według prognoz uderzy on we wschodnie wybrzeże Florydy w nadmorskim kurorcie West Palm Beach, gdzie prezydent Trump jest właścicielem słynnego klubu golfowego Mar-a-Lago, który nazywa swoim "zimowym Białym Domem". Lokalizacja ta dała okazję byłej premier Kanady na przytyk pod adresem prezydenta. "Marzę o frontalnym uderzeniu (huraganu) w Mar-a-Lago" - napisała na Twitterze Kim Campbell, przypominając, że Trump zaprzecza antropogenicznej zmianie klimatu. W terenie wielu mieszkańców szturmowało stacje benzynowe i supermarkety. Zostali poinstruowani, aby przechowywać wodę, żywność i podstawowe leki przez co najmniej tydzień. Prognozy Centrum ds. Huraganów wskazują, że Dorianowi będą towarzyszyć obfite ulewy i w niektórych rejonach może spaść 45 cm opadów.(PAP) fot.CRISTOBAL HERRERA/EPA-EFE/Shutterstock
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama