Trump: czy mnie kochacie, czy nienawidzicie, musicie na mnie głosować
- 08/16/2019 03:44 PM
Prezydent Donald Trump powiedział swoim zwolennikom na wiecu w Manchester, w stanie New Hampshire, że nawet jeśli go nie lubią to będą musieli na niego głosować ponieważ od jego zwycięstwa zależy ich przyszłość, w tym ich emerytur. Był też optymistą co do konfrontacji handlowej z Chinami.
Podczas wiecu na Southern New Hampshire University w czwartek, Trump pomniejszał znaczenie ostatnich dużych spadków akcji na giełdzie i obaw przed nową recesją w gospodarce twierdząc, że inne wskaźniki napawają optymizmem.
Prezydent ostrzegł, że jeśli przegra wybory prezydenckie w 2020 r. to przyszłość Amerykanów, w tym ich fundusze emerytalne, na których zgromadzono ok. 401 mld dolarów, “pójdą rurami w dół”.
“Niezależnie od tego czy mnie kochacie, czy nienawidzicie, musicie na mnie głosować” – powiedział.
Agencja Associated Press przypomina, że Trump wygrał wybory w 2016 r. obiecując doprowadzenie do “historycznego boomu gospodarczego”.
Mimo, że New Hampshire posiada w Kolegium Elektorskim, które dokonuje ostatecznego formalnego wyboru prezydenta, zaledwie 4 głosy to wyniki z tego stanu zazwyczaj znajdują potwierdzenie w skali ogólnokrajowej. Mieszkańcy New Hampshire głosują ponadto najwcześniej.
Trump oświadczył też, że jego strategia nacisków na Chiny w kwestii handlu przynosi rezultaty, mimo, że stanowiska obu stron są nadal rozbieżne. Amerykańsko-chińskie rokowania handlowe mają rozpocząć się we wrześniu.
Prezydent ostrzegł, że jeśli demokratyczny kandydat pokona go w przyszłorocznych wyborach to doprowadzi to do wzrostu podatków. Dodał, że jest przekonany, iż jego zwycięstwo w 2016 r. uchroniło rynki przed załamaniem i jeśli nie wygra w 2020 r. takie załamanie może nastąpić.
Podkreśla się że stan gospodarki ma kluczowe znaczenie dla amerykańskich wyborców, którzy na tej podstawie podejmują decyzje na kogo zagłosują. (PAP)
fot.CJ GUNTHER/EPA-EFE/Shutterstock
Reklama