Funkcjonariusze amerykańskiego urzędu imigracyjnego aresztowali w środę 680 osób w stanie Missisipi - poinformowały władze stanowe. Zatrzymań dokonano w czasie siedmiu niezapowiedzianych kontroli w miejscowych zakładach przetwórstwa spożywczego.
Dyrektor agencji ds. imigracji i egzekwowania przepisów celnych (ICE) Matthew Albence powiedział, że środowe aresztowania to największa taka akcja w USA od dekady. Wzięło w niej udział ok. 600 agentów, którzy skontrolowali zakłady i uniemożliwili ucieczkę osobom nielegalnie tam zatrudnionym.
Według AP naloty miały miejsce w siedmiu małych miejscowościach w pobliżu Jackson, gdzie siłę roboczą stanowią głównie imigranci latynoscy.
Prezydent USA Donald Trump w połowie czerwca zapowiedział masowe akcje wymierzone w nielegalnych imigrantów. Podkreślał, że niektórzy imigranci, aresztowani w wyniku nalotów, zostaną odesłani do swoich krajów, a kryminaliści trafią do więzień. "Będą usunięci tak szybko jak przybyli" - mówił wówczas Trump.
Ocenia się, że w USA przebywa nielegalnie ok. 12 mln imigrantów, głównie z Meksyku i krajów Ameryki Środkowej. (PAP)
Na zdjęciach: Akcja ICE w zakładach pracy w Missisipi
fot.ICE.gov
Reklama