Po 13 godzinach służby imigracyjne uwolniły zatrzymane w czwartek na chicagowskim lotnisku O’Hare trzy siostry. W ich sprawie interweniowała kongresmenka Jan Schakowsky i burmistrz Chicago Lori Lightfoot.
Trzy dziewczynki w wieku 9, 10 i 13 lat zostały w czwartek 18 lipca nad ranem zatrzymane przez służby imigracyjne na chicagowskim lotnisku O’Hare. Dzieci przyleciały do Chicago z Meksyku w towarzystwie krewnego, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy U.S. Customs and Border Protection.
W sprawie zatrzymanych dzieci interweniowała kongresmenka Jan Schakowsky i burmistrz Chicago Lori Lightfoot oraz konsulat generalny Meksyku. Organizacje pro-imigranckie zarzucają chicagowskim służbom imigracyjnym, że celowo zatrzymały dziewczynki, aby następnie aresztować odbierających je z lotniska rodziców, przebywających w USA nielegalnie.
Ostatecznie, po 13 godzinach dzieci zostały przekazane matce, która została zapewniona, że nie zostanie aresztowana. Zatrzymane dziewczynki urodziły się w USA i są amerykańskimi obywatelkami. Wracały do Chicago z pierwszej w życiu wycieczki do Meksyku. Osoba, w której towarzystwie podróżowały, przebywa w areszcie imigracyjnym i prawdopodobnie zostanie deportowana do Meksyku.
(gd)
fot.Kamil Krzaczynski/EPA/Shutterstock
Reklama