Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 10:25
Reklama KD Market

Wspaniała zabawa dla dzieci na pikniku Zrzeszenia Polskich Przedszkoli

Wspaniała zabawa dla dzieci na pikniku Zrzeszenia Polskich Przedszkoli
Kilkaset dzieci z rodzicami i opiekunami wzięło udział w szóstej już edycji pikniku dla przedszkolaków. Zorganizowało go w niedzielę 14 lipca w chicagowskim parku Schiller Woods lokalne Zrzeszenie Polskich Przedszkoli. Atrakcje pochłonęły najmłodszych i dorośli mieli chwilę niedzielnego wytchnienia. Zbierano też fundusze na leczenie chorego na raka chłopca. Piękna pogoda sprzyjała różnego rodzaju zabawom na świeżym powietrzu. Piknikowa impreza rozpoczęła się mszą świętą odprawioną przez księdza Rafała Piekarskiego. Po zakończeniu nabożeństwa dzieci ruszyły w pogoń za atrakcjami. Był pokaz baniek mydlanych, przejazdy kolorową kolejką oraz przejażdżki konne, które zgromadziły grupę chętnych maluchów w dość długiej kolejce. Przez kilka godzin trwało oblężenie dmuchanych namiotów, w których dzieci mogły bezpiecznie się wyszaleć. Bajkowe wróżki też nie mogły narzekać na brak zajęć. Cały czas malowały buźki dzieciom. Sporym zainteresowaniem cieszył się klaun. Leszek Samitowski, znany polonijny karateka, przygotował profesjonalny pokaz dla miłośników sztuki walki. Przeprowadzono także dwie loterie: dużą i małą. W małej każdy los wygrywał. Za tylko jednego dolara dzieci mogły wylosować i wybrać swoje ulubione pluszaki. Organizatorzy zadbali także o różnorodne stoiska. Kiedy dzieciaki były zajęte zabawami rodzice mogli nabyć ciekawą biżuterię, ubranka dla podopiecznych, zdrowe kosmetyki. Na amatorów piknikowych przysmaków czekała świetnie zaopatrzona kuchnia i chłodnia z zimnymi napojami. Na niedzielnej imprezie nie zabrakło też przedstawicieli fundacji You Can Be My Angel (Możesz zostać moim aniołem), którzy zbierali pieniądze na chorego na raka Marcelka. Półtoraroczny maluch cierpi na neuroblastomę – raka, który zabija najmłodszych. Leczenie, które mogłoby uratować życie dziecka, nie jest w Polsce refundowane. Terapię w niemieckiej klinice oszacowano na 345 tysięcy euro, co oczywiście przerasta możliwości finansowe rodziny dziecka. Świetnie zorganizowany i przeprowadzony piknik to zasługa Zrzeszenia Polskich Przedszkoli, któremu szefuje prezes Katarzyna Łapsa. – Zrzeszenie Polskich Przedszkoli działa już od dziesięciu lat. Było nas w pewnym momencie dwadzieścia przedszkoli. W chwili obecnej aktywnie działa piętnaście. Przedstawiciele tych przedszkoli są współtwórcami pikniku. Jest to już nasz szósty piknik. Organizacja działa po to, by pomagać sobie wzajemnie, wymieniać informacje i wspierać się różnych problemach i trudnych sytuacjach (..) Łączy nas nie tylko organizacja, ale też przyjaźń – podkreśliła. Rodzice też pozytywnie ocenili imprezę. – Jestem tutaj dopiero pierwszy raz i jestem bardzo mile zaskoczona. Dzieci mają moc atrakcji, a ja z mężem i znajomymi mogę spokojnie porozmawiać i cieszyć się piękną pogodą – powiedziała Anna Trzebińska, mama dziewczynki, uganiającej się za mydlanymi bańkami. Uśmiechnięte i radosne twarze milusińskich najlepiej świadczą o potrzebie organizowania imprez na świeżym powietrzu. Niedzielny piknik był tego najlepszym przykładem. Zachęceni sukcesem organizatorzy już zapowiadają kolejna imprezę w przyszłym roku. Tekst i zdjęcia: Artur Partyka

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama