Wielkim sukcesem okazała się czwarta edycja Konferencji Kobiet, która odbyła się w sobotę 1 czerwca w chicagowskim Muzeum Polskiego w Ameryce. Wydarzenie uhonorowała rezolucja władz miasta Chicago.
– Nie spodziewałam się takiego sukcesu – stwierdziła Małgorzata Ptaszyńska, organizatorka The Polish Women’s Conference. Główna sala im. Sabiny Logisz Muzeum Polskiego w Ameryce zapełniła się młodymi Polkami i Amerykankami polskiego pochodzenia. Panie z wielkim zainteresowaniem przysłuchiwały się panelom dyskusyjnym prowadzonym przez Annę Tukiendorf-Wilhite, w pierwszej części spotkania i Małgorzatę Ptaszyńską – w drugiej i w przerwie wymieniały własne doświadczenia, nawiązały nowe kontakty i poszerzały wiedzę na temat biznesu, przywództwa i nauki.
Wydarzenie, organizowane od 2016 roku przez Małgorzatę Ptaszyńską, zostało nawet uhonorowane rezolucją Rady Miasta Chicago, uchwaloną z inicjatywy nowej burmistrz, Lori Lightfoot. Rezolucja mówiła z uznaniem o roli polsko-amerykańskiego środowiska kobiet w życiu miasta oraz o specjalnym miejscu, jakie w tym środowisku zajmuje doroczna konferencja. Rezolucję wręczyła Magdalena Fudalewicz. Ceremonię otwarcia również zaszczycili: skarbnik stanowy Michael Frerichs, konsul Małgorzata Bąk-Guzik i dr Łucja Mirowska-Kopeć.
Przemawiały: Julia Szumny, Lori Hilson-Cioromski, Magda Krance, Agnieszka Bastrzyk i Magdalena Wróbel. Wśród prelegentek wyróżniła się pełna charyzmy i dynamiki Amy Krymkowski, która poprowadziła warsztaty na temat realizowania własnych marzeń. W pewnej chwili sala wypełniła się szumem i gwarem, gdyż zadaniem przybyłych okazało się wypowiedzenie na głos swoich mocnych i słabych cech charakteru. Służyło to lepszemu poznaniu siebie, a także sąsiadek przy wspólnych stołach.
Jak poinformowała Małgorzata Ptaszyńska, ubiegłoroczna konferencja przyniosła zmianę stanowiska pracy oraz spełnienie marzeń trzem uczestniczkom. Ilu pomoże w nowych pomysłach i planach tegorocznym – przekonamy się w przyszłym roku.
Tekst i zdjęcia: Bożena Jankowska
Ewa Malcher
