Dla początkującego piekarza zrobienie bułeczek od podstaw może wydawać się przerażającym przedsięwzięciem kulinarnym. Ale prawdę mówiąc to aromatyczne, maślane i szybkie pieczywo wymaga od nas tylko kilku prostych kroków i naprawdę rozgrzanego piekarnika!
Na pewno nie zawiedziecie się na tym przepisie. Każdy kęs własnoręcznie upieczonych bułeczek wypełniony jest chrupiącą mąką kukurydzianą oraz kawałkami chrupiącego sera. Idealny dodatek do kolacji, także dla mnie – wielbicielki sałatek (jak już na pewno zauważyliście!).
Zaskoczcie swoich najbliższych ciepłymi bułeczkami!
Czas przygotowania 25 minut (wraz z pieczeniem!)
Składniki na 12 sztuk:
1 1/3 szklanki mąki uniwersalnej (u mnie bezglutenowa)
2/3 szklanki mąki kukurydzianej (cornmeal)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka soli
6 łyżek masła niesolonego
1/2 szklanki mleka + 1 łyżka jogurtu naturalnego lub 3/4 szklanki maślanki
3/4 szklanki startego sera cheddar
opcjonalnie: posiekany drobno szczypiorek
Piekarnik rozgrzewamy do 425 stopni F (210 C). W dużej misce wymieszaj mąki, proszek do pieczenia oraz sól. Dodaj masło pokrojone na kawałki, wlej mleko z jogurtem i mieszaj aż składniki się połączą (mieszamy za pomocą rąk lub robota kuchennego). Na koniec dodajemy starty ser oraz opcjonalnie szczypiorek.
Duża formę wykładamy papierem do pieczenia, z ciasta formujemy 12 kulek, które lekko spłaszczamy, układamy z zachowaniem niewielkich odległości. Bułeczki pieczemy około 12 -15 minut, aż zaczną robić się złociste.
Pieczywo przekładamy na talerz, pozwalamy im nieco odpocząć przed podaniem i rozkoszujemy się miękkimi bułeczkami z rozpływającym się masełkiem lub jak u mnie z sałatką coleslaw.
P.S. Kilka sztuk po wystudzeniu zamroziłam!
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama