Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 18:21
Reklama KD Market
Reklama

Bezy bez białek

Bezy bez białek
Pyszne wegańskie bezy, prostsze w przygotowaniu niż te z białek, ośmielę się nawet stwierdzić, że są lepsze od tradycyjnych. Odkąd odkryłem akwafabę (wodę po ciecierzycy), jestem ciągle zdumiona tym, co może z nią zrobić. Te słodkie małe bezy są łatwe do przygotowania, składają się z jedynie z 3 składników. Bezy powstają z resztek płynu z puszki ciecierzycy, ubite i upieczone smakują wyśmienicie. Można je udekorować za pomocą barwnika, kakao lub orzechów. Prezentują się naprawdę wspaniale! Zapraszam do eksperymentowania! Czas przygotowania: 20 minut + suszenie Składniki na 40-50 sztuk: woda z puszki po ciecierzycy (garbanzo/ chickpeas) 150 g cukru pudru 1 łyżeczka cream of tartar lub 1 1/2 łyżeczki soku z cytryny/ octu winnego Opcjonalnie: barwnik spożywczy Przygotowania rozpoczynamy od wyłożenia form papierem do pieczenia, najlepiej sprawdzą się dwie duże. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni F (100C). Potrzebny nam będzie rękaw cukierniczy z uciętą końcówką (możemy wykorzystać również zwykły woreczek). Jeśli używacie barwnika za pomocą patyczków do szaszłyków zanurzonych w barwniku robimy linie w środku worka. Wodę z ciecierzycy odsączamy i ubijamy jak białka na sztywno, stopniowo dodajemy cukier, gdy cały cukier zostanie wchłonięty. Dodajemy cream of tartar i miksujemy aż piana zwiększy swoją objętość i stanie się błyszcząca. Pianę przekładamy do rękawa cukierniczego. Wyciskamy bezy na papier zostawiając pomiędzy niewielkie odstępy. Pieczemy około 70 minut, aż bezy będą twarde (każdy piekarnik jest inny więc pod koniec lepiej sprawdzać aby się nie przypal iły. Bezy są gotowe do spożycia niemal bezpośrednio po wystudzeniu. Można je przechowywać do 10 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku. Pozostawione poza pojemnikiem po kilku godzinach zaczną mięknąć. Smacznego! Kasia Maciejewska kasia_maciejewska_przepis Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa! W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany. Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami. Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected] Adres strony: malewypieki.pl fot.arch. Kasi Maciejewskiej

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama