Związek zawodowy policjantów (Fraternal Order of Police, FOP) wyraził swe oburzenie wobec Kim Foxx, prokurator stanowej powiatu Cook zarzucając, iż prowadzenie sprawy Smolletta przez jej biuro od początku było wysoce podejrzane.
FOP dołączył do głosów krytyki wyrażonych m.in. przez burmistrza Rahma Emanuela i szefa chicagowskiej policji, Eddiego Johnsona, którzy stwierdzili, iż wtorkowa decyzja o odrzuceniu wszelkich zarzutów dotyczących sprawy Jussiego Smolletta jest „wybielaniem sprawiedliwości”.
Związek zawodowy policjantów początkowo zażądał śledztwa federalnego w celu ustalenia, czy prokurator Foxx przekroczyła swe uprawnienia próbując przekonać Eddiego Johnsona, szefa CPD, by przekazał FBI dochodzenie w sprawie Smolletta.
Prośba Kim Foxx, by Johnson przekazał sprawę FBI, nastąpiła po tym, jak skontaktowała się z nią zwolenniczka Smolletta, Tina Tchen – adwokat z Chicago i była szefowa personelu poprzedniej pierwszej damy Michelle Obamy.
Przedstawiciele FOP uważają, iż decyzja biura prokuratora stanowego budzi podejrzenia i tworzy szerokie pole spekulacji na temat politycznych wpływów i nacisków wśród kręgów chicagowskiej władzy.
(ar)
fot.Peer Grimm/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama