Dzisiejsze danie jest jednym z tych przepisów, które chcesz mieć zawsze w zapasie, na te wieczory, kiedy wahasz się, co zrobić na kolacje. Jest bardzo proste do zrobienia dzięki zaledwie kilku składnikom (plus sól i pieprz). I jest o wiele lepszy niż gotowe dania ze sklepu!
Uwielbiam wszechstronność tego przepisu. Tartę można jeść o każdej porze dnia, prawda? Bez względu na to, czy potrzebujesz potrawy serwowanej na świątecznym brunchu, pysznego lunchu lub łatwej do przygotowania kolacji – ten łatwy quiche z serem i brokułami jest tutaj.
Aby uprościć przygotowanie możecie użyć gotowego kruchego spodu (dostępny w zamrażalkach wielu sklepów). Tarta wyśmienicie smakuje po podgrzaniu, wystarczy włożyć kawałek do mikrofalówki. Zapraszam do wypróbowania!
Czas przygotowania: 1 godzina
Składniki na 8-10 porcji ( 1 dużą lub 2 większe tarty):
2 szklanki brokuł
6 jajek
¾ szklanki mleka
½ łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu
1 szklanka startego sera (cheddar, mozzarella)
opcjonalnie: bekon lub kawałki ugotowanego kurczaka
Kruche ciasto:
1 1/4 szklanka mąki ( u mnie bezglutenowa)
1/2 łyżeczki soli
110 g masła (1 stick)
5 łyżek zimnej wody
Przygotowania rozpoczynamy od ciasta. Zagniatamy wszystkie składniki, aż powstanie kula. Rozwałkowujemy ją lub małymi porcjami wypełniamy formę na tarte (użyłam jednorazowych).
Rozgrzej piekarnik do 375 stopni F (190 stopni C).
Umieść 1-2 szklanki wody w małym garnku. Dodaj brokuły, przykryj i zagotuj. Brokuły gotuj około 4 minuty, aż będą chrupiące. Przenieść brokuły na durszlak, opłukaj zimną wodą i odstaw na chwilę. Warzywa pokrój na mniejsze kawałki.
W dużej misce wymieszaj jajka, mleko, sól i pieprz. Dodaj pokrojone brokuły i ser. Wlej do przygotowanej formy.
Tartę pieczemy przez 40 minut, aż jajka zejdą się w środku. Danie odstaw na 5 minut przed podaniem. Ps. Zdaniem mojego męża tarta najlepiej smakuje parę godzin po upieczeniu, ponieważ smaki mają czas się przegryźć.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama