Według uczonych z Perelman School of Medicine na University of Pennsylvania sen zwiększa efektywność układu odpornościowego zwłaszcza wtedy, gdy organizm nasz walczy z infekcją. Co więcej, w przypadku bardzo silnych infekcji może nawet uratować życie. Badacze ze wspomnianej placówki przeprowadzili serię powiązanych eksperymentów na muszkach owocowych. W jednym z nich do kwestii podeszli konwencjonalnie – najpierw pozbawili owady odpowiedniej ilości snu, po czym zainfekowali je jedną z bakterii: Serratia marcescens lub Pseudomonas aeruginosa. U muszek, które były ,,wyspane”, po czym zainfekowane, stwierdzono wyższy wskaźnik przeżywalności niż u muszek ,,niewyspanych” i zainfekowanych. W drugim eksperymencie badano szybkość powrotu do zdrowia po infekcji. Okazało się, że muszki ,,wyspane” zdecydowanie szybciej się regenerowały niż muszki “niewyspane”.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
fot.John-Mark Smith/Pexels
Reklama