Sąd Najwyższy Illinois odrzucił petycję prokuratorów podważającą wyrok byłego chicagowskiego policjanta.
We wtorek 19 marca Sąd Najwyższy Illinois odrzucił petycję prokuratora generalnego Illinois Kwame Raoula i specjalnego prokuratora Josepha McMahona, wyznaczonego do sprawy byłego chicagowskiego policjanta, o zmianę wyroku dla Jasona Van Dyke’a.
W złożonym 11 lutego wniosku prokuratorzy domagali się, aby Sąd Najwyższy Illinois nakazał sędziemu Vincentowi Gaughanowi wydanie wyroku z uwzględnieniem 16 zarzutów napaści zbrojnej, a nie tylko zarzutu morderstwa drugiego stopnia.
W październiku ub. r. ława przysięgłych uznała byłego policjanta Jasona Van Dyke’a winnym morderstwa drugiego stopnia oraz 16 zarzutów napaści zbrojnej w związku z zastrzeleniem w 2014 r. czarnoskórego nastolatka Laquana McDonalda.
W styczniu prowadzący sprawę sędzia Vincent Gaughan skazał Van Dyke’a na 81 miesięcy więzienia (niecałe 7 lat). Przy ogłaszaniu długo oczekiwanego wyroku sędzia uwzględnił tylko zarzut morderstwa drugiego stopnia, uzasadniając, że jest on poważniejszy, a zarzuty napaści zbrojnej powinny być do niego włączone.
Prokuratorzy twierdzili, że zgodnie z prawem stanowym Illinois to zarzut napaści zbrojnej jest poważniejszy, bo niesie ze sobą karę od 6 do 30 lat więzienia.
Do zabójstwa McDonalda doszło 20 października 2014 r. na południu Chicago. Sprawa stała się głośna i wywołała falę protestów po publikacji w 2015 roku nagrania z policyjnej interwencji. Na nagraniu widać, jak Laquan McDonald odchodzi od policjantów odwrócony plecami, kiedy trafiają go kule wystrzelone przez Jasona Van Dyke’a.
W zeszłym tygodniu obrońcy byłego policjanta poinformowali również, że Jason Van Dyke został przeniesiony do więzienia federalnego w Otisville w stanie Nowy Jork, zwanego przez niektórych „zamkiem za kratkami”.
(jm)
Na zdjęciu: Jason Van Dyke
fot.ANTONIO PEREZ/CHICAGO TRIBUNE/POOL/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama