Dodaje energii, świetnie poprawia nastrój - sprawia, że się uśmiechasz, ma wyjątkowy smak i jest nieodzowna zimową porą. Mowa o czekoladzie.
Pochodzenie czekolady
Czekolada liczy sobie już ponad cztery tysiące lat, a pierwsze drzewa kakaowca odkryto na terenach obecnego Meksyku. Już od początku czekolada była traktowana jako wyjątkowy napój. Plemiona Azteków i Majów uważały ją za napój bogów, który sporządzali z prażonych i ucieranych ziaren kakaowca, z dodatkiem papryczki chili, wody i skrobi kukurydzianej. Uzyskiwali w ten sposób gęsty napój o ostrym smaku, pokryty pianką, zwany „xocolatl”, czyli gorzką wodę. Czasami wzbogacano ją gałką muszkatołową lub słodzono miodem. Pita była przy wyjątkowych okazjach, podczas uroczystości, przed wyprawami wojennymi. Traktowana jako napój orzeźwiający i afrodyzjak. Wykorzystywano ją również w procesie leczenia, w problemach związanych z osłabieniem organizmu, anemii czy dolegliwościach żołądkowych.
Do XV wieku ziarno kakaowca było tak cenne, że służyło nawet jako środek płatniczy. Czekolada trafiła po raz pierwszy do Europy na początku XVI w. Według legendy, to konkwistador Hernan Cortes sprowadził ją na terytorium Hiszpanii. Czekoladowe złoto otrzymał od Azteków. Hiszpańska wersja czekolady była wzbogacona cukrem lub miodem oraz wanilią, aby złagodzić naturalnie gorzki smak. Jak nietrudno się domyślić, czekolada zyskała ogromną popularność, ale w tamtym czasie pita była głównie przez rodziny królewskie, arystokrację, osoby zamożne. Z czasem upowszechniała się coraz bardziej.
Pierwszy sklep z czekoladą powstał we Francji w połowie XVII w., a sto lat później wybudowano tam pierwszą fabrykę. Dopiero w XIX w. Francis Fry wyprodukował czekoladę w formie tabliczki. Najlepsza czekolada to taka, która zawiera od 70 do 90 % kakao. Ma gorzki, trochę cierpki, mocny smak, jedwabistą, błyszczącą powierzchnię, a kiedy ją przełamujemy, słyszymy charakterystyczny trzask.
Czekolada... na zdrowie
Czekolada poza przyjemnościami smakowymi ma bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie, szczególnie ta gorzka. W swoim składzie zawiera szereg składników, które mają zbawienny wpływ na nasz organizm. Wymienić tu należy szereg minerałów, witamin i cennych składników chemicznych. I tak na przykład, żelazo jest niezbędnym czynnikiem w produkcji czerwonych krwinek oraz transportuje tlen do tkanek w całym organizmie. Magnez, który odpowiada za prawidłową pracę mięśni, wspomaga procesy myślowe i funkcjonowanie układu nerwowego. Gorzka czekolada jest też wyjątkowo bogata w cynk, potas i fosfor, wapń i miedź. Zawiera również witaminy B6, B2, A, E, B3, B12, kwas foliowy i kofeinę.
Jest doskonałym źródłem energii dzięki węglowodanom oraz teobrominie, która działa także pobudzająco na pracę nerek i stymuluje ośrodkowy układ nerwowy. Ziarna kakaowe zapobiegają miażdżycy i zakrzepom, bo jak się okazuje, zawierają sporo flawonoidów, które zatrzymują proces utleniania „złego” cholesterolu i podnoszą odporność organizmu. Dzięki polifenolom obniża ciśnienie krwi, jest zalecana osobom z chorobami serca. Spożycie kilku kostek gorzkiej czekolady polepsza naszą koncentrację i proces zapamiętywania. Jak przystało na nektar bogów, wpływa na nasz pozytywny nastrój i emocje. A to za sprawą endorfin, czyli hormonów szczęścia. Dowodzi to, że nie ma różnicy między dużą tabliczką czekolady, a miłością.
Agnieszka Oskiera
fot.Pixabay.com
Reklama