Czuję, że zyskałem miliony głosów wśród Polek i Polaków – mówił podczas konwencji partii Wiosna w Zielonej Górze lider tego ugrupowania Robert Biedroń. W spotkaniu w zielonogórskim teatrze wzięło udział ok. 500 osób, głównie zwolenników i sympatyków Biedronia.
Wejście Biedronia na scenę poprzedziło krótkie show, z grafiką na ekranie i dynamiczną muzyką, był też występ i piosenka nawiązująca do nazwy nowej partii.
"Chciałem państwu za to podziękować, bo państwo obdarzyliście mnie i drużynę, z którą to robię, ogromnym zaufaniem. Umówiliśmy się, że ja spiszę państwa marzenia, że ja jeżdżąc po Polsce przywrócę państwu nadzieję, że polityka może wyglądać inaczej, że da się uprawiać inną politykę, da się inaczej rozmawiać z ludźmi – generalnie da się, bo zbyt często słyszeliśmy, że się nie da" – mówił Biedroń.
W swoim wystąpieniu odniósł się do Konstytucji. „W artkule pierwszym Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej zapisane jest, że Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnych wszystkich obywateli, wszystkich obywateli bez wyjątku i to jest fundament naszego działania. Chcemy budować Polskę dla wszystkich” – mówił.
"Przyjechaliśmy tu także przypomnieć, przyjechaliśmy tu także wykrzyczeć. Mam nadzieję, że usłyszą to politycy, żeby usłyszeli w końcu, że nie damy się więcej szantażować, że mamy wybór tylko między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Od 13 lat słyszymy tę samą śpiewkę (…) A my wiemy, że w tej samej konstytucji, do obrony której słusznie namawiają nas niektórzy politycy, zapisaliśmy także, że w Polsce obowiązuje pluralizm partii politycznych i wolność wyboru i nikt nie ma prawa nas szantażować” – powiedział Biedroń.
Na konwencji Biedroń nawiązał również do tragicznej śmierci prezydenta Gdańska. "Paweł zostawił nam testament. Testament, który musimy wykonać i w tym testamencie Pawła najważniejszą wartością, której myślę, że Paweł dzisiaj chciałby, żebyśmy bronili, jest wspólnota i solidarność, bo Gdańsk to miasto solidarności” – powiedział.
Lider Wiosny co jakiś czas nawiązywał dialog z uczestnikami konwencji. Pytał ich o zdanie, a w pewnym momencie przekazał informację, że według opublikowanego właśnie sondażu jego partia może liczyć na 14 proc. poparcia. Mówił o wynikach sondażu przeprowadzonego na zlecenie TVN.
„Gdyby dzisiaj odbywały się wybory, to mamy najnowszy sondaż, to Prawo i Sprawiedliwość przestanie rządzić. Mamy 14 proc. (…) Mamy marzenia, jak dodajemy sobie skrzydeł, jak nie prowadzimy wojny polsko-polskiej, to jesteśmy w stanie dokonać zmiany. Dziękuję wam za to” – powiedział do zgromadzonych w teatrze.
Na konwencji w Zielonej Górze o punktach programu dotyczących relacji państwa z przedsiębiorcami i zasad funkcjonowania państwa mówili eksperci z partii Wiosna.
W minioną niedzielę w Warszawie Biedroń zainaugurował działalność swojej partii o nazwie Wiosna. Zapowiedział m.in. powołanie komisji sprawiedliwości i pojednania do rozliczenia tych, którzy łamali konstytucję, odpartyjnienie spółek skarbu państwa, likwidację Rady Mediów Narodowych, przygotowanie ustawy o jawności i zasadach wynagrodzeń w sektorze publicznych oraz wprowadzenie prawa do aborcji na żądanie do 12. tygodnia, wprowadzenie związków partnerskich, a także ustawową równość małżeńską, likwidację Funduszu Kościelnego, wycofanie religii ze szkół, renegocjację konkordatu, zamknięcie kopalni węgla do 2035 r.
Po konwencji w stolicy Biedroń objazd po Polsce rozpoczął na początku tego tygodnia od Łodzi. Po Zielonej Górze następnym miejscem, gdzie będzie przekonywał do siebie wyborców ma być Poznań. Tam konwencja regionalna odbędzie się w środę. Lider Wiosny zapowiedział wizyty w kilkunastu polskich miastach. (PAP)
fot.Jakub Kaminski/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama