Ekipy ratunkowe wyłowiły z rzeki Chicago 29-letniego mężczyznę, który wskoczył do wody, bo chciał popływać.
Do zdarzenia doszło we wtorek 15 stycznia około godz. 1 a.m. w okolicy ulic Dearborn i Wacker Drive w śródmieściu. Pomoc wezwał ochroniarz, który usłyszał krzyczącego mężczyznę. Po pomyślnie przeprowadzonej akcji, zziębniętego i drżącego 29-latka odwieziono do szpitala Northwestern Memorial w Chicago, gdzie jego stan się ustabilizował.
Policja ustaliła, że był on pod wpływem alkoholu, kiedy przeskoczył barierkę i zdecydował się popływać.
Funkcjonariusze Alejandro Rosiles i Andres Gomez byli wśród tych, którzy uratowali mężczyźnie życie. Jak powiedział oficer Gomez: „zawsze kiedy decydujemy się spożywać alkohol, upewnijmy się, że nie jesteśmy sami, ponieważ po alkoholu zwykle dokonujemy złych wyborów. Na szczęście tym razem obyło się bez tragedii”.
(a.os)
fot.Pixabay.com
Reklama