W poniedziałek, 19 listopada czworo kandydatów na burmistrza Chicago dopełniło formalności składając u władz elekcyjnych wymagane listy z podpisami wyborców popierającymi ich kandydatury. Pozostali kandydaci mają na to czas do 26 listopada.
Rano w poniedziałek, 19 listopada przed siedzibą władz wyborczych, Chicago Board of Election (69 W. Washington) ustawiła się kolejka kandydatów na burmistrza Chicago czekających na otwarcie biura o godz. 9. Każdy z nich przyniósł ze sobą pudła pełne dokumentów z podpisami popierających ich wyborców. Poniedziałek był pierwszym dniem składania list z podpisami przez kandydatów na burmistrza Chicago. Formalności dopełnili Toni Preckwinkle, Willie Wilson, Paul Vallas i Jerry Joyce.
Prawo wymaga od kandydatów na burmistrza złożenia co najmniej 12,5 tys, podpisów zarejestrowanych wyborców. W rzeczywistości najbardziej liczący się w wyścigu kandydaci gromadzą ich o wiele więcej, manifestując w ten sposób posiadanie silnego poparcia. Preckwinkle i Wilson złożyli w miejskim biurze wyborczym ponad 60 tys. podpisów. Vallasowi udało się zebrać 50 tys., a Joyce’owi – 30 tys. podpisów.
Termin składania list z podpisami upływa 26 listopada. Oprócz kandydatów na burmistrza listy z podpisami wyborców muszą dostarczyć także kandydaci na radnych, skarbnika i sekretarza miejskiego.
(gd)
Na zdjęciu: Chicagowski Ratusz fot.Ewa Malcher
W poniedziałek, 19 listopada czworo kandydatów na burmistrza Chicago dopełniło formalności składając u władz elekcyjnych wymagane listy z podpisami wyborców popierającymi ich kandydatury. Pozostali kandydaci mają na to czas do 26 listopada.
Rano w poniedziałek, 19 listopada przed siedzibą władz wyborczych, Chicago Board of Election (69 W. Washington) ustawiła się kolejka kandydatów na burmistrza Chicago czekających na otwarcie biura o godz. 9. Każdy z nich przyniósł ze sobą pudła pełne dokumentów z podpisami popierających ich wyborców. Poniedziałek był pierwszym dniem składania list z podpisami przez kandydatów na burmistrza Chicago. Formalności dopełnili Toni Preckwinkle, Willie Wilson, Paul Vallas i Jerry Joyce.
Prawo wymaga od kandydatów na burmistrza złożenia co najmniej 12,5 tys, podpisów zarejestrowanych wyborców. W rzeczywistości najbardziej liczący się w wyścigu kandydaci gromadzą ich o wiele więcej, manifestując w ten sposób posiadanie silnego poparcia. Preckwinkle i Wilson złożyli w miejskim biurze wyborczym ponad 60 tys. podpisów. Vallasowi udało się zebrać 50 tys., a Joyce’owi – 30 tys. podpisów.
Termin składania list z podpisami upływa 26 listopada. Oprócz kandydatów na burmistrza listy z podpisami wyborców muszą dostarczyć także kandydaci na radnych, skarbnika i sekretarza miejskiego.
(gd)
Na zdjęciu: Chicagowski Ratusz fot.Ewa Malcher
Ewa Malcher
