No może niezupełnie, ale zaistnieli mocno na 6 Festiwalu Filmów Emigracyjnych EMIGRA. Festiwal istnieje od 2013 roku i zainicjowany został przez Agatę Lewandowski – dziennikarkę i reżyserkę, która przemieszcza się pomiędzy Warszawą i Berlinem.
Jest członkiem ona Rady Programowej TVP Polonia i nawiązuje kontakty z filmowcami i dziennikarzami, mającymi polskie pochodzenie, rozsianymi po całym świecie. O sobie ludzie zrzeszeni w fundacji EMIGRA deklrują: ,,Jesteśmy dziennikarzami polskojęzycznymi z całego świata, którzy po wielu latach nieformalnej współpracy założyli oficjalną fundację w Polsce. Jesteśmy niezależni i apolityczni. Aktualnie mamy kontakt z ponad 150 mediami polskojęzycznymi za granicą. (…) Naszym zadaniem jest pośredniczenie pomiędzy Polakami na całym świecie i umożliwianie im współpracy kulturalnej, społecznej i gospodarczej z Krajem”.
Do osób współpracujących z fundacją należy były chicagowski dziennikarz Sławek Sobczak oraz wciąż działający w Wietrznym Mieście Piotr Latałło – filmowiec, którego telewizja od wielu lat przedstawia sylwetki i wydarzenia ważne dla życia tutejszej Polonii. Miło więc było spotkać się 26, 27 i 28 października najpierw w sali Rejs kina Kultura na Krakowskim Przedmieściu, potem w Domu Spotkań z Historią na ulicy Karowej, a wreszcie uczestniczyć we wręczaniu nagród i wyróżnień twórcom filmów prezentowanych na festiwalu.
Sympatycznie było zobaczyć znajomych z Chicago – Irenę Zawadzką, Iwonę Wojewoda, Wojtka Malca. Razem ze Sławkiem Sobczakiem i Piotrem Latałło stworzyliśmy nie do zapomnienia grupę
Piotr Latałło był jednym z jurorów w komisji, która doceniła produkcje przysłane ze Stanów Zjednoczonych. W sumie przez trzy dni festiwal objął 14 filmów, z czego większość stanowiły dokumenty, a jedyny zaprezentowany film fabularny ,,W każdej minucie życia” (,,Every 21 seconds”) to dzieło polonijnego filmowca z Chicago Kuby Łuczkiewicza, za reżyserię którego dostał najwyższą nagrodę festiwalu – Złotą Emigrę. Kuby nie było z nami, ale przyjechali jego rodzice z Sosnowca i dumni z syna odebrali statuetkę. Warto dodać, że zaprezentowany poza konkursem film dokumentalny ,,Więcej niż sztandar – rzecz o 12 Pułku Ułanów Podolskich” Macieja Kuszewskiego i Piotra Latałło wywołał po projekcji żarliwą dyskusję, mediatorem której był historyk Tomasz Kozłowski, specjalista od Kresów.
Festiwal EMIGRA z roku na roku rozrasta się i coraz więcej filmowców przyciąga. Dzieje się to również za sprawą życzliwej opieki nad festiwalem senator Barbary Borys-Damięckiej, która zasiada w Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami Zagranicą. Pani senator uczestniczyła w wieczorze rozdania nagród i w części nieoficjalnej była oblegana przez twórców przybyłych z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Litwy, Ukrainy, Austrii i oczywiście Polski.
Życzmy festiwalowi jak najlepiej, by przyciągał jak najwięcej produkcji pomagającej poznawaniu się i kultywowaniu polskości na świecie. Bo to jest główne założenie i misja fundacji EMIGRA.
Tekst i zdjęcia: Bożena Jankowska
Na zdjęciu głównym: rodzice Kuby Łuczkiewicza odbierają nagrodę.
Reklama