Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 14:29
Reklama KD Market

Z szykiem i klasą. Polonijna “Noc Oskarów” na Dom Harcerza

Z szykiem i klasą. Polonijna “Noc Oskarów” na Dom Harcerza
„Noc Oskarów” na rzecz Domu Harcerza z pewnością przejdzie do historii polonijnych spotkań towarzyskich jako noc pełna wrażeń, niespodzianek i znakomitej zabawy w wyjątkowej atmosferze i towarzystwie, którą uczestnicy na długo zachowają w pamięci. Ponad dwieście osób reprezentujących zarówno harcerską młodzież jak i weteranów nie zawsze związanych z druhami wsparło gromadzenie funduszy na remont Domu Harcerza przy 6434 W. Belmont w Wietrznym Mieście biorąc udział w „Nocy Oskarów” w sobotę 20 października do sali bankietowej Lone Tree Manor Witając uczestników balu zorganizowanego pod znakiem Oskarów (każdy stolik zdobiła symboliczna statuetka filmowej nagrody) przewodnicząca Obwodu ZHP, druhna Beata Chodorowska-Niebrugge i druh Stanisław Rafalik zaprezentowali wyróżnienie, jakim wydział stanowy Kongresu Polonii Amerykańskiej uhonorował harcerzy za zaangażowanie na rzecz polsko-amerykańskiej młodzieży. Bal stał się również okazją do podziękowania Andrzejowi Szaflikowi, którego firma podjęła się bezpłatnego remontu sieci grzewczo-chłodzącej harcerskiej siedziby. Zwierzchniczka obwodu w asyście przewodniczącej balu Moniki Jaroszewicz i druhny Iwony Kumpin wręczyły panu Andrzejowi pamiątkowy dyplom. Punktem kulminacyjnym części artystycznej wieczoru był występ zespołu „Lechici”, którego tancerze na zakończenie swoich parkietowych popisów zaprosili gości do wspólnego poloneza. W rytmy taneczne lat trzydziestych wprowadzili uczestników zabawy rodzice z grupy wsparcia „hasło- masło”. Panie wystrojone w długie sukienki złocistego koloru z wachlarzami w rękach, a panowie w smokingach i czarnych cylindrach wirowali w rytmie tanga, walca i rock and rolla. Dżentelmeni mieli okazję obdarować swoje partnerki oferowanymi przez harcerki czerwonymi różami. Duże zainteresowanie wzbudziła cicha aukcja, na której wystawione były liczne otrzymane od sponsorów fanty. Emocje sięgnęły zenitu podczas losowania nazwiska szczęśliwca w loterii 50/50. Los uśmiechnął się do Marii Wróbel, która opuściła bal zasobniejsza o blisko 500 dolarów. Dużą zasługę w tym, że harcerska impreza się udała mieli zarówno harcerscy wolontariusze, orkiestra Antoniego Kawalkowskiego jak i goście, którzy znakomicie wczuli się w atmosferę balów okresu międzywojennego. Na dobry nastrój bez wątpienia miała również wpływ smaczna kolacja oraz przekąski, owoce i ciasta serwowane przez sympatyczny personel Tomasza Wojdyły. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama