Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 06:22
Reklama KD Market
Reklama

Problem z WEP: ZUS odmawia wypłaty emerytur proporcjonalnych

Polonia od dawna sprzeciwia się drakońskiemu przepisowi Windfall Elimination Provision, który powoduje obniżenie świadczeń Social Security odbiorcom polskich emerytur. Warto wiedzieć, że w tej walce nie mamy po swojej stronie ani ZUS-u, ani Ministerstwa Rodziny, Pracy i Pomocy Społecznej, ani polskich sądów. Co nam dała Umowa emerytalna Zacznijmy od początku. Umowa o zabezpieczeniu społecznym między Polską a USA od 1 marca 2009 roku daje możliwość uzyskania emerytur i rent osobom, które w Polsce lub USA nie posiadają okresu ubezpieczenia wystarczającego do nabycia prawa do świadczenia, a warunki stażowe wymagane do nabycia tego prawa spełniają po uwzględnieniu zagranicznych okresów ubezpieczenia przebytych w drugim państwie – stronie umowy. W takich przypadkach dla celów przyznania emerytury lub renty czy to w Polsce, czy też w USA, zsumowane są okresy ubezpieczenia w obu państwach, a odpowiednio naliczone emerytury zwane są proporcjonalnymi.

Jest to kwestia dla Polaków bardzo ważna, bo daje im prawo do emerytury czy renty, którego przed 2009 rokiem nie mieli, a również dlatego, że emerytury proporcjonalne nie podlegają pod Windfall Elimination Provision, czyli klauzulę powodującą redukcję emerytury Social Security.

Co to jest emerytura proporcjonalna Jeżeli twoje okresy ubezpieczenia w Polsce (okresy składkowe i nieskładkowe) są niewystarczające do nabycia prawa do renty czy emerytury ZUS, wówczas Zakład Ubezpieczeń Społecznych uwzględni również okresy ubezpieczenia w USA przebyte w ramach systemu Social Security. Dotyczy to tylko osób podlegających pod stary system emerytalny ZUS, czyli urodzonych przed 1 stycznia 1949 roku.

Dla celów uwzględnienia przez ZUS amerykańskich okresów ubezpieczenia, ZUS pozyskuje we własnym zakresie zaświadczenie wystawione przez instytucję amerykańską Social Security Administration, potwierdzające te okresy.

Jak liczona jest emerytura proporcjonalna Emerytura lub renta z ZUS ustalona z uwzględnieniem łącznych okresów ubezpieczenia przebytych w Polsce i USA obliczana jest następująco: ZUS najpierw oblicza teoretyczną (pełną) kwotę polskiego świadczenia, jaka przysługiwałaby zainteresowanemu, gdyby wszystkie polskie i amerykańskie okresy ubezpieczenia zostały przebyte w Polsce. Następnie ZUS oblicza rzeczywistą kwotę emerytury lub renty, odpowiadającą proporcjonalnemu stosunkowi okresów ubezpieczenia przebytych w Polsce do sumy wszystkich okresów przebytych w Polsce i w USA. Dlatego emerytura ta nazywa się proporcjonalną (ang. totalized).

Jeżeli jesteś urodzony przez 1 stycznia 1949 roku, a masz okresy ubezpieczenia w Polsce wystarczające do nabycia prawa do emerytury lub renty z ZUS bez konieczności uwzględniania okresów ubezpieczenia w USA, wówczas ZUS ustala prawo do świadczenia i oblicza jego wysokość na podstawie okresów ubezpieczenia przebytych wyłącznie w Polsce, chyba że kwota emerytury lub renty proporcjonalnej byłaby dla ciebie korzystniejsza.

Obliczenie świadczeń w dwóch wariantach W powyższym przypadku ZUS ustala świadczenie w dwóch wariantach: (1) na podstawie wyłącznie polskich okresów ubezpieczenia, bez uwzględniania okresów amerykańskich (świadczenie krajowe, pełne), oraz (2) na podstawie zsumowanych polskich i amerykańskich okresów ubezpieczenia, z zastosowaniem zasady proporcjonalnego wyliczenia kwoty świadczenia (świadczenie proporcjonalne).

Mając obliczone świadczenie w dwóch wariantach, ZUS porównuje wysokość świadczeń i przyznaje korzystniejsze.

Które świadczenie jest korzystniejsze? I tu zaczyna się problem z definicją słowa ,,korzystniejsze”. Powiedzmy, że twoja emerytura pełna wynosi tysiąc złotych (ok. 300 dol.), a proporcjonalna 800 zł (ok. 240 zł), więc ZUS uzna za korzystniejszą i przyzna ci emeryturę pełną. Wtedy z powodu WEP Administracja Social Security obetnie ci twoją amerykańską emeryturę czy rentę inwalidzką (ang.disability) o co najmniej połowę wartości emerytury ZUS, czyli ok. 150 dol., a nawet więcej dla osób przechodzących na emeryturę Social Security późno. Dla ciebie korzystniejsza jest emerytura proporcjonalna, bo chociaż niższa, powoduje uniknięcie Windfall Elimination Provision.

I tak, pełna emerytura jest dla ciebie warta tylko 150 dol, a proporcjonalna 240 dol., dlatego wolisz wybrać emeryturę proporcjonalną. Problem polega na tym, że ZUS ci jej nie przyzna, bo upiera się przy definicji słowa ,,korzystna” jako wyższej kwotowo. ZUS wypłaca emeryturę większą (pełną), powołując się na przepisy i umowę emerytalną ze Stanami, a niezadowolonych klientów odsyła do sądu, od którego decyzji się odwołuje. Przez lata toczyło się wiele spraw dotyczących prawa wyboru świadczeń, a w kwietniu tego roku zapadły dwa wyroki w Sądzie Najwyższym.

Sąd Najwyższy orzeka różnie o prawie wyboru 12 kwietnia Sąd Najwyższy wydał wyrok (sygnatura akt II UK 53/17) w sprawie wniosku J.S przeciwko ZUS w sprawie skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego. Sąd oddalił skargę kasacyjną ZUS. W ośmiostronicowej decyzji sąd jasno powiedział co to jest świadczenie korzystne. W swoim postępowaniu ZUS powinien wziąć pod uwagę przyszłe zdarzenia i ich konsekwencje nie tylko na podstawie ustawodawstwa krajowego, ale także konsekwencje po stronie amerykańskiej, po przyznaniu świadczenia pełnego. Krótko mówiąc, oddalając skargę kasacyjną ZUS, Sąd Najwyższy przychylił się do prawa wyboru świadczeń i wyrok jest zakończeniem sprawy.

Wyrok Sądu Najwyższego z 18 kwietnia (sygnatura akt II UK 62/17) w innym stanie osobowym jest inny. Sąd zdecydował, że zasada korzyści dotyczy tylko stanów fatycznych i procedur na podstawie polskiego prawa, więc nie powinna uwzględniać skutków WEP. W uzasadnieniu przypomniał również 20 artykuł polsko-amerykańskiej umowy emerytalnej, który dyktuje, że ,,wszelkie spory, dotyczące interpretacji lub stosowania umowy, są rozstrzygane w drodze konsultacji „między władzami właściwymi”, oraz przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpatrzenia. Czyli ta sprawa ciągle jest w toku.

Polska strona pyta SSA o poradę Skoro 12 kwietnia 2018 roku Sąd Najwyższy przyznał emerytom prawo wyboru świadczeń, ZUS powinien na życzenie przyznawać emerytury proporcjonalne. Ale nie przyznaje. Dlaczego?

Pierwszego października tego roku odbyło się 93-te posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Dzięki niemu dowiadujemy się, na czym stanęła kwestia walki ze skutkami Windfall Elimination Provision, bo nagrania wszystkich posiedzeń sejmowych komisji są dostępne w sieci. Pójdź na witrynę Sejmu: www.sejm.gov.pl, kliknij na zakładkę “Dla Mediów” oraz “ITV Sejm”, po czym znajdź “Komisja Łączności z Polakami za Granicą (LPG)” pod datą 1 października 2018 roku.

Na zebraniu Komisji posłanka Małgorzata Wypych zapytała o WEP i o kwestię interpretacji definicji korzystniejszego świadczenia, a przedstawiciele MRPiPS i ZUS udzielili dokładnych odpowiedzi. Dyrektor Ministerstwa Rodziny, pracy i polityki społecznej Robert Wójcik poinformował Komisję Łączności z Polonią, że ZUS trwa przy własnej interpretacji kwestii wyboru świadczeń, oraz że na życzenie sądu we wrześniu Ministerstwo, nadrzędna jednostka ZUS, wysłało pismo do SSA proszące o interpretację definicji korzystniejszego świadczenia. W piśmie tym Ministerstwo powołuje się na dwa orzeczenia sądu i opinie beneficjentów, którzy uważają te przepisy za krzywdzące.

ZUS uznaje obciążanie Ameryki kosztem WEP za ,,niedopuszczalne” Przyznawanie proporcjonalnych świadczeń dałoby oszczędności dla ZUS i dla zainteresowanych, ale stratę dla Administracji Social Security w postaci zniesionej redukcji WEP dla Polaków. Ale zamiast dbać o nasz interes i spokojnie proporcjonalne świadczenia Polakom przyznawać, ZUS współczuje Administracji Social Security, uważając obciążanie strony amerykańskiej wyższym świadczeniem za “niedopuszczalne”. W liście, który otrzymałam w odpowiedzi na swoje pytania od Andrzeja Szybkie, Dyrektora Departamentu Rent Zagranicznych, czytam:

,,Niedopuszczalna jest interpretacja umowy z USA, która zwalniałaby ZUS z obowiązku wypłacania wyższego świadczenia pełnego i pozwalałaby przyznawać niższe świadczenie proporcjonalne kosztem obciążenia wyższym świadczeniem strony amerykańskiej. Powyższa interpretacja ww. umowy z USA została potwierdzona w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2018 r. (sygn. akt UK 62/17).”

Dyrektor Szybkie ignoruje fakt, że decyzja Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2018 r. to tylko zalecenie, a ostateczny jest tylko wyrok z 12 kwietnia, który przyznał emerytom prawo wyboru świadczeń.

Okazuje się, strona polska pyta Amerykanów o opinię. To tak, jak byśmy pytali lisa o zasady pilnowania naszego kurnika. Czekamy na odpowiedź, choć wiadomo, że Amerykanie zażądają interpretacji przepisów, która jest korzystna dla nich, a nie dla nas. Postrzegam tę sprawę w czarnym kolorze i będę Państwa informować o dalszych wydarzeniach.

Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu poradników, między innymi książek pt. „Jak szczędzać na podatkach”, „Amerykańskie emerytury”, „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak inwestować w fundusze powiernicze” i wielu innych. Są one dostępne w D&Z House of Books, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.poradniksukces.com   fot.123RF Stock Photos

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama