Chicagowski policjant, znaleziony martwy w radiowozie w śródmieściu Chicago, popełnił samobójstwo. To już druga taka tragedia w ciągu ostatnich miesięcy.
3 września po południu 47-letni funkcjonariusz chicagowskiego departamentu policji, Steven Joseph Bechina został znaleziony nieprzytomny w radiowozie zaparkowanym w okolicy 100 North Des Plaines St. w chicagowskim śródmieściu. Policjant został przewieziony do Northwestern Memorial Hospital, gdzie lekarze stwierdzili jego zgon.
Policyjne śledztwo wykazało, że funkcjonariusz popełnił samobójstwo. O tragedii poinformował na Twitterze rzecznik prasowy chicagowskiej policji, Anthony Guglielmi, który złożył kondolencje rodzinie zmarłego oraz przekazał słowa otuchy chicagowskim policjantom.
To drugi w ostatnich miesiącach przypadek samobójstwa policjanta na służbie. W lipcu 36-letni policjant zastrzelił się ze służbowej broni w radiowozie stojącym przed posterunkiem policji w dystrykcie Calumet, na dalekim południu miasta.
(gd)
fot.Peer Grimm/EPA
Reklama