Związek Narodowy Polski od 1937 roku każdego lata organizuje Obóz Młodzieżowy Okręgów XII i XIII na swoim 225-akrowym terenie w miasteczku Yorkville, położonym w powiecie Kendall w stanie Illinois. 11 sierpnia nastąpiło uroczyste zakończenie obozowego sezonu 2018.
Ośrodek w Yorkville znany jest całej Polonii, gdyż przez całe lato można przyjechać tam na wypoczynek. Prawie w każdy weekend na pięknym terenie odbywają się ciekawe imprezy, w tym pikniki, mecze piłkarskie czy inscenizacje historyczne.
Rok w rok ośrodek gości też dzieci i młodzież w wieku od sześciu do piętnastu lat na letnich koloniach i obozach. W tym roku pierwszy tygodniowy turnus wakacyjny rozpoczął się 8 lipca, a ostatni, piaty zakończył się w ostatnią sobotę. Jak powiedziała podczas uroczystości zakończenia kierownik kolonii Agata Mścisz: – Wszystkie pięć turnusów zostało wykupionych do ostatniego miejsca. W sumie gościliśmy 450 dzieci.
Dwujęzyczna kadra wspaniale prowadziła programy kolonijne składające się z gier, zabaw, zajęć sportowych, pływania, programów plastycznych i muzycznych, a nawet nauki łucznictwa. Organizowano również wyprawy do parku wodnego, ogniska, występy karaoke i oczywiście obozową dyskotekę. Były też lekcje śpiewu i tańca nowoczesnego pod kierownictwem Roberta Śliżewskiego, prowadzącego Studio Tańca „Dance Zone” w Suwałkach i Anny Śliżewskiej. Jedną z instruktorek była Aleksandra Radziwonowicz, wielokrotnie nagradzana, nie tylko w Polsce, tancerka. Podczas ceremonii zakończenia wystąpiła w krótkim programie solowym, który został nagrodzony gromkimi brawami przez dzieci i rodziców.
Mimo że polscy piłkarze zawiedli w tym roku na mistrzostwach świata, to zajęcia z piłki nożnej należały do najpopularniejszych. Prowadzący je Robert Sempoch, były piłkarz, a z zawodu strażak, włączył do swojego programu szkolenie strażackie: – Oprócz zajęć na boisku, zaczęliśmy w tym roku coś nowego. Były to zajęcia z bezpieczeństwa w domu. Rozmawialiśmy o tym, jak się zachować w czasie pożaru. Dzieci miały okazję wejść do budynku i zobaczyć, jak się zachowuje dym. Przeszły też przez zadymione pomieszczenia. Ostatnim akcentem tego szkolenia było zapoznanie się z gaśnicą i jej działaniem.
Podczas sobotniej imprezy dzieci zaprezentowały na scenie swoje umiejętności nabyte na koloniach, a najlepsze z nich zostały wyróżnione przez instruktorów. Jak to zawsze na wakacyjnych obozach bywa, wybrano też króla i królową. Zostali nimi Wiktoria Potenta i Marco Chruścik, zaś tytułem najsympatyczniejszego kolonisty obdarzono Huberta Musiała.
Popularność letnich kolonii i obozów w Yorkville rośnie z roku na roku. Po raz drugi z rzędu wszystkie turnusy były wyprzedane. Rodzice i dzieci już pytali o zapisy na następne lato.
Wielkie podziękowania należą się Związkowi Narodowemu Polskiemu, że dba o rozwój i wypoczynek dla najmłodszych, kadrze obozowej za świetne programy i znakomitą opiekę nad młodzieżą, a dzieciom za wspaniałą postawę, samodzielność i otwarcie na nawiązywanie nowych znajomości. O sukcesie całego przedsięwzięcia mogą świadczyć łzy rozłąki uczestników i szczere deklaracje i obietnice spotkania w przyszłym roku.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Reklama