Chicagowska Polonia pożegnała 10 sierpnia br. kapitana Tadeusza Terlikowskiego, żołnierza 13. Eskadry I Pułku Lotniczego na Okęciu w Warszawie, uczestnika wojny obronnej 1939 roku, lotnika-mechanika ze słynnego Dywizjonu 303, odznaczonego licznymi wojskowymi odznaczeniami polskimi i angielskimi, kawalera Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski, działacza wielu organizacji polonijnych, który przeżywszy ponad 100 lat odszedł na wieczną wartę 6 sierpnia.
Nabożeństwo żałobne w kościele pw. św. Pryscylli odprawił proboszcz ks. Robert Łojek, który przypomniał życiowy i żołnierski szlak urodzonego w Bacewiczach koło Bobrujska śp. kapitana Terlikowskiego. List kondolencyjny rodzinie zmarłego w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy nadesłał minister Adam Kwiatkowski. W liście, odczytanym przez konsula generalnego RP w Chicago Piotra Janickiego, minister napisał między innymi: „Jego życiorys oraz postawa była i jest niedoścignionym wzorem dla nas wszystkich. Jestem przekonany, że Jego działalność na rzecz Polonii w Stanach Zjednoczonych Ameryki będzie inspirować rodaków do zachowywania i krzewienia tradycji i historii Polski poza jej granicami”.
W imieniu Ministra Obrony Narodowej RP Mariusza Błaszczaka list kondolencyjny odczytał attache obrony przy Ambasadzie RP w Waszyngtonie, gen. bryg. pilot Cezary Wiśniewski. „Do końca swoich dni aktywnie uczestniczył w działaniach organizacji polonijnych i kombatanckich. Pozostanie na zawsze wspaniałym przykładem dla młodych miłośników lotnictwa i wzorem polskiego żołnierza, który z honorem spełnił swój obowiązek wobec ojczyzny” – napisał szef resortu obrony.
– To jest historyczny moment dla nas wszystkich, bo Pan Terlikowski, gdy tylko przyjechał do Stanów Zjednoczonych, natychmiast włączył się w życie organizacji polonijnych. On jest dobrym przykładem patrioty Polaka i Amerykanina – powiedział o zmarłym podczas pożegnania w domu pogrzebowym prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej, Franciszek Spula.
Straż honorową przy trumnie trzymały poczty sztandarowe organizacji weterańskich i społecznych. Po mszy św. kondukt żałobny udał się na cmentarz Maryhill w Niles, gdzie po modlitwie żałobnej i uroczystości pożegnania w kaplicy cmentarnej trumna z doczesnymi szczątkami śp. kapitana Tadeusza Terlikowskiego została złożona w rodzinnym grobie przy Pomniku Żołnierza Polskiego w kwaterze weterańskiej. Cześć Jego pamięci!
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Reklama