Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 06:26
Reklama KD Market

Muzyka w centrum Chicago z polonijnym akcentem

Muzyka w centrum Chicago z polonijnym akcentem
Od czerwca do końca sierpnia w centrum Chicago rozbrzmiewają dźwięki muzyki poważnej i tej lżejszej. Nasz rodak skrzypek Krzysztof Zimowski ma udział w umuzykalnianiu mieszkańców Chicago i okolic. Grant Park Festiwal ma długoletnią tradycję. Również w tym roku krzesełka przy muszli koncertowej oraz trawnik w Millennium Park zapełniły się melomanami. Koncerty odbywają się w weekendy. Grant Park Orchestra pod batutą Carlosa Kalmara – od 2000 roku głównego dyrygenta orkiestry festiwalowej – zapewnia repertuar przystępny dla każdego słuchacza. Nie trzeba kończyć szkoły muzycznej, aby rozsmakować się w dźwiękach świetnie prowadzonej i świetnie wyszkolonej grupy muzyków. Również nasz rodak ma udział w umuzykalnianiu mieszkańców Chicago i okolic. Od 27 lat zasiada w sekcji skrzypiec Krzysztof Zimowski. Oryginalnie z Wrocławia, przez większość czasu rezyduje w Albuquerque, Nowy Meksyk, lato spędzając w Chicago. „Jestem podróżującym muzykiem” – mówi o sobie. Jednak ma stałe miejsce jako koncertmistrz orkiestry New Mexico Philharmonic, gdzie popularyzuje polskich kompozytorów, ze szczególnym uwzględnieniem prac Karola Szymanowskiego i Henryka Wieniawskiego. Lato to pora roku szczególnie aktywna dla Zimowskiego, nie tylko gra na festiwalu Grant Parku, lecz daje recitale na spotkaniach z Polonią, często w prywatnych rezydencjach, ale też w salach koncertowych. Jego marzeniem – jak przyznał się w prywatnej rozmowie – jest zagranie z bardzo przez niego cenionym pianistą Pawłem Chęcińskim, który również związany jest z chicagowską Polonią. W sobotę 11 sierpnia Grant Park Orchestra zaproponowała słuchaczom symfonię E-moll op.125 Sergieja Prokofiewa ze znakomitym solistą-wiolonczelistą Pablem Ferrandezem, a także krótką formę muzyczną Charlesa Ivesa, połączoną z symfonią no. 4 F-moll. Wspaniała pogoda, poblask zachodzącego słońca i wtór cykad współbrzmiący z odgłosami miasta wprawiły słuchaczy w specyficzny trans, który przerwała dopiero burza oklasków po koncercie. Kto jeszcze nie zaznał uroku koncertów w Parku Milenijnym, ten ma ostatnią okazję w tym roku. Dzisiaj, w piątek 17, i w sobotę 18 sierpnia Grant Park Orchestra prezentuje kantatę sceniczną Carla Orffa „Carmina Burana”. Czas koncertu można sprawdzić na stronie „Dziennika Związkowego” w sekcji „Co, gdzie, kiedy”. Grant Park Music Festival trwa już ponad 80 lat. Zainicjowany został w okresie Wielkiej Depresji w pierwszej połowie XX wieku przez ówczesnego burmistrza Chicago Antona Cermaka i prezesa związku zawodowego muzyków klasycznych Jamesa C. Petrillo. Już w 1935 r. koncerty symfoniczne były bardzo popularne, a jedenaście lat później Chicago Park District utworzył Grant Park Orchestra, której pierwszym dyrygentem był Nikoli Malko. W 2004 r. siedzibą festiwalu stał się Millennium Park. Tekst i zdjęcia: Bożena Jankowska

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama