Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 21:36
Reklama KD Market

Najczęstsze oszustwa w branży transportowej

Według słownika języka polskiego, oszust to ktoś celowo wprowadzający innych w błąd, a my możemy jeszcze dodać „i często w wyniku takiego postępowania odnoszący korzyści majątkowe”. Jak byśmy ich nie nazywali – oszuści, krętacze, kanciarze, macherzy, matacze, szachraje i inni złodzieje, to niestety i w naszym światku transportu jest ich wielu. Jak się przed nimi bronić? Najlepszą bronią jest wymiana informacji o miejscach i metodach ich działania. Dlatego w dzisiejszym artykule dowiecie się o pięciu najczęściej stosowanych oszustwach, które potrafią nadszarpnąć budżet każdej firmy transportowej. 1. Kierowca w potrzebie. Przechadzając się po truck stopie, szarlatani podają się za kolegów kierowców. Ich ofiarami padają największe firmy transportowe, w których dyspozytor zazwyczaj nie zna kierowcy osobiście. Posługując się informacjami podsłuchanymi oraz wyciągniętymi od nic niespodziewającego się kierowcy podczas przyjacielskiej rozmowy, dzwonią do firmy prosząc o fundusze na paliwo bądź niespodziewaną naprawę pojazdu. 2. Fałszywy warsztat. Oszust dzwoni i podaje się za pracownika warsztatu naprawiającego twoją ciężarówkę. Podaje numer pojazdu, numer rejestracyjny, imię kierowcy i żąda natychmiastowego przelewu pieniędzy za rzekomo dokonaną naprawę, pod groźbą zatrzymania pojazdu. Zdarzały się wypadki, w których złodzieje nawet e-mailowali sfałszowane faktury. 3. Przekręt na holowanie. Podobnie jak w poprzednim wypadku, macher dzwoni do firmy transportowej żądając przelewu za holowanie. Oczywiście straszy dyspozytora, że nie pozwoli na wyjazd pojazdu aż do momentu uiszczenia zapłaty. 4. Oszukani brokerzy. Wyższą szkołę stanowią oszustwa dokonane na brokerach, kiedy ładunek staje się punktem przetargowym. Złodzieje podszywając się pod legalną firmę transportową kontaktują się z brokerem, który bukuje dla nich ładunek. Następnie pojawiają się w miejscu odbioru towaru ciężarówkami, które zostały tak przerobione, aby wyglądać jak ze wspomnianej firmy (naklejki z nazwą firmy na drzwiach, numery DOT, a nawet tablice rejestracyjne). Pobierają ładunek i ukrywają go, informując brokera, że może go odzyskać dopiero po dokonanym przelewie. Cargo podrzucane jest zazwyczaj w jakimś odległym, mało uczęszczanym miejscu. 5. Fałszywi stróżowie prawa. Podając się za oficerów policji czy też za pracowników departamentu transportu oszuści żądają natychmiastowej zapłaty za fikcyjne wykroczenia. W momencie dokonania przelewu znikają nie tylko pieniądze z konta, ale również fałszywi stróżowie porządku. To tylko kilka odnotowanych już oszustw, ale ludzka wyobraźnia, zwłaszcza w przypadku przestępców, nie zna granic i co jakiś czas dowiadujemy się o nowych formach złodziejstwa. Pozostaje nam mieć oczy szeroko otwarte, nie ufać nieznanym osobom i nie dokonywać żadnych opłat aż do momentu, w którym będziemy pewni na sto procent, że mamy do czynienia z uczciwą transakcją. Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!

fot.Mahanga/Wikipedia

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama