Pierwsze w tym roku przypadki zachorowania na gorączkę Zachodniego Nilu zanotowano w powiatach DuPage oraz Will. Służby zdrowia apelują, by zabezpieczać się przed ukąszeniami komarów.
Na początku lipca w powiecie DuPage zachorowała pięćdziesięcioparoletnia mieszkanka Wheaton. W powiecie Will zachorowała 38-latka z Aurory. Obie kobiety są pod opieką lekarzy. W czerwcu pozytywny wynik testu na obecność wirusa stwierdzono również u mieszkańca powiatu Cook.
W powiatach DuPage oraz Will zaobserwowano zwiększoną ilość komarów będących nosicielami wirusa. Lokalne służby zdrowia przypominają o konieczności stosowania preparatów odstraszających owady oraz opróżnianie zbiorników stojącej wody wokół domu. Ważne jest również noszenie lekkiej odzieży ochronnej jasnego koloru z długimi rękawami i nogawkami oraz niewychodzenie z domu przed świtem i po zmroku, kiedy komary są najbardziej aktywne.
Większość zarażeń wirusem Zachodniego Nilu przebiega bezobjawowo, a zdrowy i odporny organizm może z łatwością zwalczyć patogen. Chorzy, u których występują objawy, skarżą się na gorączkę, ból głowy, biegunkę i wysypkę. Najbardziej narażone na infekcję są małe dzieci, osoby starsze i z osłabionym układem odpornościowym. U wąskiej grupy chorych mogą nastąpić poważne powikłania neurologiczne, w tym zapalenie opon mózgowych.
W zeszłym roku w wyniku zarażenia wirusem zachorowało w naszym stanie 90 osób, z czego 8 zmarło. Więcej informacji nt. patologii i prewencji wirusa Zachodniego Nilu można znaleźć na stronie internetowej Illinois Department of Public Health: www.idph.state.il.us
(jm, ao)
fot.Salvadorjo/Wikipedia
Reklama