Lato w pełni, sezon wakacyjny trwa, więc i temat naszego artykułu będzie lżejszy. Powszechnie wiadomo, że kierowca zawodowy pokonujący długie dystanse musi być wytrzymały psychicznie. W dobie wysoko zaawansowanej technologii jest troszkę łatwiej, ale mimo wszystko brak bezpośredniego kontaktu w wielu wypadkach odbija się negatywnie nie tylko na zdrowiu psychicznym, ale również fizycznym. Mamy na to radę.
Kto lepiej niż dobry przyjaciel dotrzyma nam towarzystwa? A kto jest najlepszym przyjacielem człowieka? Oczywiście pies! Po kilku rozmowach z właścicielami czworonogów podróżujących ciężarówkami możemy pokusić się o podsumowanie ich doświadczeń i przedstawić kilka porad, które znacznie ułatwią adaptację takiego stylu życia. Faktem jest, że już 40 procent długodystansowców zabiera psy do pracy!
– Zanim dokonacie zakupu przyszłego towarzysza podróży, a jeszcze nie jesteście właścicielem ciężarówki, upewnijcie się, że firma, dla której pracujecie, nie ma nic przeciwko temu.
– Wybór odpowiedniej rasy jest wyjątkowo ważny. Najlepiej, żeby pies nie ważył więcej niż 50 funtów, nie gubił zbyt wiele sierści i charakteryzował się spokojną naturą, nie wymagającą zbyt dużej ilości ćwiczeń.
– Pies musi mieć swoją przestrzeń w kabinie, włącznie z odpowiednim miejscem do spania i stałym dostępem do wody. Pamiętajcie, żeby zabezpieczyć miejsce kierowcy, aby zwierzę nie dostało się podczas jazdy w okolice pedałów hamulca, sprzęgła i gazu, co mogłoby spowodować niebezpieczną sytuację.
Jeden z naszych klientów (były weterynarz z Polski) zaadoptował dwa kundelki i poleca taką właśnie formę nabycia zwierzaka. Proponuje również adopcje starszych psów, gdyż zazwyczaj są one spokojniejsze, nie wymagają częstego wyprowadzania i nie potrzebują treningu jak młode psy.
Na koniec jeszcze kilka faktów, które zostały potwierdzone wieloletnimi badaniami.
– wystarczy 15 minut spędzonych z waszym ulubieńcem, aby poprawić sobie samopoczucie
– właściciele psów zazwyczaj mają niższe ciśnienie krwi i niższy cholesterol
– udowodniono, że psy pomagają w zwalczaniu stresów
– wzmacniają odporność na choroby poprzez ciągłe narażanie ludzkiego systemu odpornościowego na nowe drobnoustroje
– ludzie cierpiący na depresję, którzy są właścicielami czworonoga, mają rzadsze epizody ataku tej choroby
– i na koniec, ponieważ trzeba naszego ulubieńca kilka razy dziennie wyprowadzić, zmuszają nas do jakieś formy ćwiczeń w postaci chodzenia. Nazwijmy to truckstopowy fitness!
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS!We serve Truckers!
Ewa Malcher
