Uniwersytet Chicagowski jest pierwsza instytucją naukowo-badawczą w USA, która nie będzie wymagać wyników testów ACT i SAT od swoich przyszłych studentów. Uczelnia rozszerzy też pomoc stypendialną.
Prestiżowy University of Chicago, z którego wywodzi się wielu noblistów, oświadczył, że wyniki wystandaryzowanych testów nie odzwierciedlają pełnego potencjału młodych ludzi starających się o przyjęcie na studia.
Aktualnie w USA wiele uczelni o profilu sztuk wyzwolonych, (ang. liberal arts schools) nie wymaga od kandydatów na studia wyników ACT i SAT, ale University of Chicago jest pierwszą dużą placówka nukowo-badawczą, która zrezygnowała z tego wymogu.
Dodatkowo University of Chicago poinformował, że zapewni stypendia pokrywające w stu procentach koszty nauki dla wybitnych studentów wywodzących się z rodzin o zarobkach poniżej 125 tys dol rocznie, a także zapewni stypendia weteranom sił zbrojnych USA i ich dzieciom.
Na Uniwersytecie Chicagowskim na studiach licencjackich (ang. bachelor, undregaduate)uczyło się w minionym roku akademickim około 6,3 tys. studentów. Czesne za rok nauki wynosiło 53 tys dol.
(ao)
fot.pxhere.com
Reklama