Noszące ślady pobicia bezgłowe ciało 81-letniej kobiety znaleziono w domu w dzielnicy Rosemoor – na dalekim południu Chicago. Zwłoki były ukryte w plastikowym pojemniku.
Policja dokonała makabrycznego odkrycia w niedzielę, 10 czerwca przed południem. W domu znajdującym się w okolicy 1000 South Forest Avenue, w chicagowskiej dzielnicy Rosemoor, znaleziono ciało 81-letniej kobiety.
Bezgłowe zwłoki staruszki, noszące liczne rany i ślady pobicia, zostały ukryte w plastikowym pojemniku. Nie wiadomo jak długo ciało przebywało w pojemniku. To oraz przyczynę śmierci kobiety wykaże sekcja zwłok. Staruszka ostatni raz była widziana żywa w zeszły wtorek. Wiadomo, że mieszkała samotnie, ale część domu wynajmowała lokatorom. Sprzed domu zniknął należący do ofiary samochód. Policja podejrzewa, że został skradziony przez sprawcę makabrycznego morderstwa.
Trwa ustalanie przebiegu wydarzeń i poszukiwanie sprawcy. Dotychczas nie ujawniono tożsamości zamordowanej kobiety.
(gd)
fot.Tex Texin/Wikipedia/Pixabay.com
Ewa Malcher
