Czwartek był ostatnim dniem prezydencji Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Jej punktem kulminacyjnym było wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy nt. roli Rady w umacnianiu prawa międzynarodowego w kontekście utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Jak każdy członek Rady Bezpieczeństwa ONZ Polska sprawowała prezydencję przez jeden miesiąc. W maju wystąpiła z kilkoma znaczącymi inicjatywami. Najważniejszą stała się debata 17 maja poświęcona umacnianiu prawa międzynarodowego w kontekście utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Prowadził ją i wygłosił przemówienie prezydent RP Andrzej Duda.
Według ambasador Polski przy ONZ Joanny Wroneckiej Rada Bezpieczeństwa debatowała na ten temat w roku 2006 za czasów prezydencji duńskiej. Istotnym wkładem Polski w pracę RB stała się także dyskusja 22 maja dotycząca ochrony cywilów w konfliktach zbrojnych. Przewodniczył jej minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Podczas obu tych wydarzeń głos zabierali przedstawiciele ponad 80 państw. Szef polskiej dyplomacji przebywał w Nowym Jorku także 29 maja na posiedzeniu RB poświęconym Ukrainie.
W trakcie majowej prezydencji Polska zorganizowała briefing na temat operacji pokojowych, głównie na kontynencie afrykańskim. Przygotowała także spotkanie w formule Aria (od nazwiska wenezuelskiego dyplomaty Diego Arii), o sytuacji dzieci w konfliktach zbrojnych.
Polska przewodniczyła w maju wszystkim zaplanowanym debatom w tym koncentrującym się na Syrii, Libii, Iraku, Bośni i Hercegowinie, Sudanie oraz Burundi.
Niezależnie od przewidzianych spotkań Polska przewodziła spotkaniom Rady zwołanym w reakcji na rozwój wydarzeń na świecie, np. zaognienia konfliktów. Należały do nich debaty poświęcone sytuacji na granicy między Izraelem a Strefą Gazy.
W czasie pobytu w Nowym Jorku minister Czaputowicz określił prezydencję Polski jako dobrą. Zapewnił, że Polska jest oceniana pozytywnie, a dla społeczności międzynarodowej oraz dla Polski ważne są wspólne wartości, np. przestrzeganie prawa międzynarodowego, suwerenności czy integralności terytorialnej.
Ponieważ członkowie Rady Bezpieczeństwa obejmują prezydencję w kolejności alfabetycznej co miesiąc, Polska obejmie ją w trakcie dwuletniej kadencji jako niestały członek jeszcze raz w 2019 roku. Nie wiadomo na razie, w którym miesiącu. W czerwcu nastąpi bowiem głosowanie, w wyniku którego jako członkowie niestali zostaną przyjęte nowe państwa.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
fot.JUSTIN LANE/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama