NATO nie podjęło jeszcze decyzji w sprawie rozmieszczenia dowództw w ramach reformy; oferta Polski dotycząca przyjęcia dowództwa armijnego cały czas jest na stole - wynika ze słów sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.
"Nie podjęliśmy decyzji. Wciąż musimy wykonać pracę ws. usytuowania różnych nowych dowództw. Jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, gdzie one się znajdą" - powiedział w piątek w Brukseli PAP Stoltenberg.
Według wstępnych założeń reforma struktury dowódczej NATO przewiduje stworzenie dwóch nowych centrów dowodzenia. Pierwsze z nich, obejmujące rejon północnego Atlantyku, ma poprawić zdolności komunikacyjne i chronić szlaki morskie pomiędzy Europą a Ameryką. Drugie, usytuowane w Europie, miałoby usprawniać możliwości logistyczne Sojuszu, a zwłaszcza przemieszczanie sprzętu oraz wojska po Starym Kontynencie.
Sekretarz generalny Sojuszu zaznaczył, że Stany Zjednoczone zaoferowały przyjęcie nowego dowództwa atlantyckiego, a Niemcy dowództwa wpierającego dla logistyki. Niemcy - poinformował Stoltenberg - zgłosiły też chęć przyjęcia dowództwa komponentu lądowego.
Dodał, że w ramach reformy struktur dowodzenia NATO Polska zgłosiła zainteresowanie tego typu dowództwem. Z wcześniejszych informacji wynika, że miałaby się nim stać kwatera Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie.
"Żadna decyzja nie została podjęta. Będę czekał na doradztwo wojskowe ze strony Naczelnego Dowódcy Sojuszniczego na Europę (SACEUR) i w oparciu o to doradztwo podejmiemy finalną decyzję ws. lokalizacji różnego rodzaju dowództw" - zaznaczył. W kwietniu w Szczecinie był dowódca sił NATO w Europie generał Curtis Scaparrotti, ale uchylał się od odpowiedzi, czy może tam powstać jedno z dowództw.
Sekretarz generalny Sojuszu podkreślił, że sprawa ta jest wciąż otwarta, bo kilka krajów wyraziło zainteresowanie różnego rodzaju dowództwami. "Zachęciłem Polskę i inne kraje, by weszły w bezpośredni kontakt z SACEUR. W oparciu o doradztwo, jakie od niego otrzymamy, podejmiemy ostateczną decyzję" - oświadczył Stoltenberg.
Wbrew wcześniejszym informacjom nie jest przesądzone, że decyzja o lokalizacji zapadnie podczas lipcowego szczytu NATO. "Nie jest to oczywiste. Na szczycie podejmiemy decyzje w sprawie struktury i nowych dowództw, ale nie jest oczywiste, że zdecydujemy ws. wszystkich lokalizacji. To zajmie trochę więcej czasu" - zaznaczył sekretarz generalny sojuszu.
Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie jest najwyższym dowództwem NATO w regionie Morza Bałtyckiego. Od czerwca 2017 r. funkcjonuje jako Dowództwo Sił Wysokiej Gotowości, co oznacza, że odpowiada za wszystkie jednostki oraz siły lądowe NATO znajdujące się na wschodniej flance, poczynając od Jednostek Integracji Sił NATO, a kończąc na strukturach tzw. wysuniętej wzmocnionej obecności.
W Brukseli rozmawiali Krzysztof Strzępka i Grzegorz Paluch (PAP)
Na zdjęciu: Jens Stoltenberg
fot.Andrew Harrer/POOL/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama