Wielu kierowców zadaje sobie to pytanie: czy warto zostać właścicielem ciężarówki, czy lepiej nadal jeździć dla kogoś? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Będąc w branży od paru dekad, mieliśmy okazję doświadczyć przeróżnych sytuacji, kończących się albo sukcesem, albo niestety dotkliwą porażką.
Jeżeli jednak chodzi ci po głowie pomysł założenia własnej firmy transportowej, poniżej znajdziesz kilka porad, które pomogą w podjęciu tej kluczowej dla twojej przyszłości decyzji.
Zacznijmy od podstaw. Weź kartkę papieru i długopis. Wypisz wszystkie czynniki, które tobą kierują, aby podjąć decyzję o przejściu na swoje. Bądź bardzo krytyczny. Następnie pisakiem podkreśl oświadczenia, które są najbardziej realistyczne, a na czerwono skreśl te nie mające sensu. Po paru godzinach zrób to ponownie.
Każdy z nas wie, jak ciężko być obiektywnym wobec samego siebie, więc wyobraź sobie, że to nie jest twój plan. Podejdź do tego tak, jakbyś udzielał rady dobremu przyjacielowi. Czy zgodzisz się ze wszystkim tylko dlatego, że on tak chce?
Czy on zdaje sobie sprawę z tego, że moment, w którym zostanie właścicielem ciężarówki jest chwilą, która kompletnie zmieni jego życie, niestety bez gwarancji na sukces?
A oto kilka porad i pytań, które zawodowcy z All About Trucks zadaliby przyszłemu, ewentualnemu „owner-operator”.
Jakich świadczeń zostaniesz pozbawiony zostając niezależnym wykonawcą? Czy wiesz, że od tej chwili ubezpieczenie zdrowotne, na życie, plan emerytalny i płatne wakacje są wyłącznie twoją odpowiedzialnością?
Pamiętaj, że kupno ciężarówki to dopiero początek wydatków. Jeżeli myślisz o nowiutkiej, prosto z fabryki, to średnia cena waha się w granicach 125 tys. dol. (traktor z miejscem do spania,) a przyczepa to wydatek rzędu 25 tys. dolarów.
Obowiązkowym wydatkiem, jeszcze przed udaniem się w pierwsza trasę, jest wykupienie ubezpieczenia, zarówno na pojazd, jak i na przewożone ładunki (łączna cena od kilku do kilkunastu tysięcy na rok).
Musisz otworzyć korporację – proces oscyluje w granicach kilkuset dolarów.
Komercyjne pojazdy muszą mieć specjalne tablice rejestracyjne (IRP plates) i różnego rodzaju zezwolenia. Warto w tym miejscu przypomnieć, że sekretarz stanu Illinois nie honoruje kart kredytowych, chyba że ktoś wybierze się osobiście do Springfield.
Zadbałeś już o wszystkie obowiązkowe i formalne wydatki? Teraz pora na przygotowanie gotówki na paliwo, płatne drogi i oczywiście na nieoczekiwane naprawy ciężarówki. Dodamy tylko, że średnie wydatki na regularny serwis pojazdu to rocznie około 15 tys. dolarów.
Wielu kierowców latami przygotowuje się do przejścia na własną działalność, zbierając gotówkę i doświadczenie. Dla większości był to strzał w dziesiątkę. Wielu z nich przychodzi do naszego biura wspominając dawne czasy, kiedy zaczynali z jedną ciężarówką, a teraz są właścicielami firmy transportowej z kilkudziesięcioma ciągnikami i jeszcze większą ilością przyczep. Okupili to ciężką pracą popartą właściwymi decyzjami i – jak sami twierdzą – warto było!
Takich właśnie sukcesów życzymy obecnym kierowcom a przyszłym właścicielom. Zapraszamy do naszego biura, aby wspólnie, prawidłowo i sensownie rozpocząć waszą nową karierę na amerykańskich autostradach.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!
fot.pxhere.com
Ewa Malcher
