Złe wieści dla miłośników wycieczek samochodowych. Choć pogoda zaczęła wreszcie sprzyjać przemierzaniu kraju wzdłuż i wszerz, nie sprzyjają temu ceny benzyny. Niestety, będzie tylko gorzej.
Analitycy przewidują, że już wysokie ceny ropy dalej pójdą w górę, a wraz z nimi ceny benzyny. Zdaniem ekspertów dla kierowców zapowiada się najdroższy sezon od 2014 roku.
Choć sytuacja dotyczy całego kraju, ból odczują w szczególności mieszkańcy Chicago, którzy w zeszłym roku o tej porze za galon płacili 2,57 dol. W poniedziałek, ostatni dzień kwietnia rano średnia ceny benzyny w Wietrznym Mieście wynosiła już 3,2 dol. za galon.
W skali całego kraju średnia cena benzyny wynosi 2,81 dol. za galon. Na około 13 proc. amerykańskich stacji benzynowych cena benzyny przekroczyła już 3 dolary.
Niewielkim pocieszeniem dla mieszkańców Illinois niech będzie fakt, że jeszcze drożej za tankowanie płacą mieszkańcy Kalifornii, Oregonu, Waszyngtonu, Alaski, Hawajów, Connecticut i Pensylwanii – gdzie cena galonu benzyny waha się od 2,95 do 3,61 dol.
Najtaniej, bo od 2,68 do 2,80 za galon, jest na Florydzie, w New Hampshire, Delaware i Georgii.
(jm)
fot.Larry W. Smith/EPA
Reklama