Kolejne ofiary bakterii "pożerającej ciało"

36-letnia Lana Kuykendall dwa tygodnie temu urodziła zdrowe bliźniaki. Od 11 maja młoda matka przeszła siedem zabiegów chirurgicznych i walczy o życie. Pięciu operacjom poddany został 32-letni Bobby Vaughn. U obojga zdiagnozowano śmiertelne infekcje bakterią, która „pożera” ich ciało. Z tą samą bakterią wciąż walczy 24-letnia Aimee Copland, która straciła już nogi i dłonie. Lana Kuykendall od 11 maja walczy o życie w szpitalu w Greenville w Karolinie Południowej. 36-letnia kobieta cztery dni wcześniej urodziła bliźniaki: Iana i Abigail. Wkrótce po powrocie ze szpitala młoda matka źle się poczuła a na swojej nodze zauważyła ciemną plamę, która zaczęła się gwałtownie powiększać. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej infekcję paciorkowcem. Bakteria doprowadziła do martwiczego zapalenie powięzi. Toksyny wydzielane przez paciorkowca niszczą tkankę mięśniową i skórę. Infekcja „bakterią pożerająca ciało” jak potocznie bywa nazywane zakażenie w 30 proc. przypadków prowadzi do śmierci. Lana Kuykendall od kilku dni jest nieprzytomna, reaguje jednak na dotyk. Chirurdzy przeprowadzili u niej w sumie siedem operacji usunięcia obumierającej tkanki mięśniowej. W jej przypadku obyło się jednak bez amputacji. Niewiadomo w jaki sposób młoda kobieta pracująca jako ratownik medyczny zaraziła się zabójczą bakterią. W szpitalu wciąż przebywa także 32-letni ogrodnik ze stanu Georgia, u którego lekarze przeprowadzili pięć zabiegów chirurgicznych. Bobby Vaughn śmiertelną bakterią zaraził się najprawdopodobniej w czasie zwykłego skaleczenia podczas pracy. Według lekarzy stan młodego mężczyzny jest już stabilny 32-latek przebywa w tym samym szpitalu co 24-letnia studentka psychologii, która w wyniku infekcji straciła lewą nogę, prawą stopę i obie dłonie. Aimee Copeland po raz pierwszy od kilkunastu dni była jednak w stanie samodzielnie oddychać. Zobacz: Zabójcza bakteria pożera jej ciało. 24-latka walczy o życie Paciorkowce powodujące martwicze zapalenie powięzi są według lekarzy bardzo powszechne. Niektóre szczepy tych bakterii występują m.in. na ludzkiej skórze. Choć na ogół rzadko prowadzą one do poważnych infekcji. Do zakażenia organizmu może jednak dojść w przypadku skaleczenia, kiedy paciorkowiec dostaje się do krwiobiegu. W ciężkich przypadków toksyny rozkładające tkankę mięśniową i skórę mogą prowadzić nawet do amputacji. mp