Chodzenie po schodach jest dobre nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale i dla mózgu. Zespół badawczy pracujący pod przewodnictwem prof. Jasona Steffenera z Concordia University odkrył, że osoby z młodziej wyglądającymi mózgami łączą dwie cechy: wykształcenie i ilość schodów, jaką pokonują każdego dnia.
Wykorzystując rezonans magnetyczny (MRI), naukowcy mierzyli substancję szarą 331 mózgów należących do osób z przedziału wiekowego od 19 do 79 lat. Ilość substancji szarej, która przetwarza w mózgu informacje, zmniejsza się z wiekiem. Zespół prof. Steffenera zauważył, że substancji tej ubywało zdecydowanie wolniej u osób, które zgłosiły, że codziennie pokonują na nogach kilka pięter.
Zdjęcia MRI pokazały, że ich mózgi są młodsze o sześć miesięcy w porównaniu z osobami, które po schodach nie chodziły. W ramach tego samego badania uczeni stwierdzili, że każdy rok edukacji wpływa na odmłodzenie mózgu o 12 miesięcy.
Prof. Steffener ma nadzieję, że odkrycie to pomoże ludziom zdać sobie sprawę, że lepsze zdrowie neurologiczne może być rezultatem prostych zmian. – Każdego dnia mamy wybór: albo wyjść po schodach albo wsiąść do windy czy stanąć na schodach ruchomych. Prosta zmiana może dokonać cudów – powiedział, dodając, że warto zdać sobie też sprawę z wartości edukacji.
Prof. Steffener bada obecnie, czy mózg starszych osób może „odmłodzić się” dzięki pokonywaniu większej liczby schodów każdego dnia.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
Reklama