Anderson Cooper śmieje się z dyngusa. Polonia znów obrażona
Polacy należą chyba do najbardziej wrażliwych narodów na świecie. Średnio co kilka miesięcy pojawiają się protesty i żądania przeprosin, za "wyrządzone nam krzywdy i obelgi". Tym razem ...
- 04/12/2012 06:51 PM
Polacy należą chyba do najbardziej wrażliwych i ponurych narodów na świecie. Średnio co kilka miesięcy pojawiają się protesty i żądania przeprosin, za "wyrządzone nam krzywdy i obelgi". Tym razem Polonia oburzona jest faktem, że Andreson Cooper nie potrafił opanować śmiechu, mówiąc o zwyczajach związanych ze śmigusem-dyngusem. I choć dziennikarz sam stał się przedmiotem żartów, porównujących go do chichoczącej 12-latki, niektórzy wciąż nie potrafią się nawet uśmiechnąć.
W satyrycznym segmencie swego programu Anderson Cooper mówił przed kilkoma dniami o polskiej tradycji śmigusa-dyngusa, obchodzonej w drugi dzień Świąt Wielkanocnych. "Dyngus Day" obchodzony jest także przez Polaków mieszkających w USA oraz Amerykanów o polskich korzeniach. Gospodarz popularnego programu emitowanego na antenie CNN nie krył, że polskie zwyczaje - podobnie jak i większości Amerykanów - były do tej pory raczej nieznane.
W segmencie nazwanym "RidicuList" Cooper pokazuje kilka materiałów wideo, na których widać Polonusów tańczących, żartujących i spożywających napoje wyskokowe. Dziennikarz zabiera widzów m.in. do Buffalo, które nazwane jest "światową stolicą dyngusa". Kiedy lektor tłumaczy na czym polegają dyngusowe zwyczaje oblewania wodą i smagania baziami (w języku and. pussy willow) Cooper zaczyna się śmiać. Prezenter (nie po raz pierwszy) ma wyraźny problem z opanowaniem chichotu przypominającego bardziej 12-letnią dziewczynkę, niż dorosłego mężczyznę. Cooper walcząc z atakiem śmiechu mówi: "this is so stupid" (to jest takie głupie).
Komentarz dziennikarza przez Polonię został uznany za naśmiewanie się i obrażanie polskich tradycji. Sam Cooper w środę przeprosił za incydent, przekonując, że słowo "głupie" odnosiło się do niemożności powstrzymania śmiechu w czasie programu, nie zaś polskich zwyczajów.
Oburzone polonijne organizacje wezwały do bojkotu CNN i domagały się przeprosin. Nawet po ich wystosowaniu Anderson Cooper dowiedział się od internautów, że jest ignorantem i chamem.
Po raz kolejny więc Polonia rozpętała burzę i zadęła w patriotyczny ton. Niestety, ponownie udowodniła także, że zupełnie nie ma poczucia humoru.
Zobacz: Prezydent Ohio State University przeprasza za antypolski żart
Seth Meyers żartuje z kapitana Wrony, czyli jak Polacy nie mają poczucia humoru
Z czego jak z czego, ale ze śmigusa-dyngusa śmiać się przecież można. Nawet chichocząc jak 12-latka po spotkaniu z Justinem Bieberem. I nie oszukujmy się: ganianie się z wiaderkami wody i baziami w ręku nie należy do najpoważniejszych polskich zwyczajów.
http://youtu.be/V61VWE5P5z4
Magdalena Pantelis
Kup artykuł
Reklama