Według nowego badania, cukrzycę typu 2 można wyeliminować w prosty sposób – wystarczy przejść na niskokaloryczną dietę. Naukowcy z Newcastle University odkryli, że spożywanie zaledwie 600 kalorii dziennie przez osiem tygodni może odwrócić chorobę, którą często wywołuje nadmierna ilość tkanki tłuszczowej w wątrobie i trzustce.
Otłuszczona wątroba (do tego stanu prowadzi konsumpcja nadmiernej ilości kalorii dostarczanych organizmowi) produkuje zbyt wiele glukozy. Nadmierna ilość tłuszczu jest transportowana do trzustki, co powoduje „awarię” komórek produkujących insulinę, a w rezultacie prowadzi do cukrzycy.
Badacze stwierdzili, że utrata mniej niż jednego grama tkanki tłuszczowej z trzustki może na nowo wznowić produkcję insuliny, a to oznacza, że może dojść do cofnięcia się cukrzycy typu 2.
Autor i lider badania, prof. Roy Taylor, który cukrzycą zajmuje się od 40 lat, powiedział, że wyniki pracy jego zespołu są ważne przede wszystkim dla samych pacjentów. – Dla wielu z nich wprowadzenie diety niskokalorycznej było jedyną opcją, która pozwoliła zapobiec nieuniknionemu: zwiększaniu dawki leków na cukrzycę i pogarszaniu się stanu zdrowia – podkreślił uczony.
W menu zapobiegającym cukrzycy typu 2 powinny znaleźć się:
– pokarmy bogate w magnez, takie jak szpinak, tofu, migdały, brokuły, fasola, pestki dyni i ziarna słonecznika
– pokarmy bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, w tym tłuste ryby z zimnych akwenów, orzechy włoskie, świeżo zmielone ziarna siemienia lnianego i tran
– produkty o niskim wskaźniku glikemicznym, w tym groch, fasola, soczewica i pełnoziarniste pieczywo z niezmodyfikowanych genetycznie zbóż.
Warto także każdego dnia zdobyć się na porządny wysiłek fizyczny (ćwiczenia poprawiają efektywność działania insuliny poprzez usuwanie glukozy z krwi do tkanek, gdzie może być ona spożytkowana na energię), starać się utrzymywać zdrową wagę ciała i dbać o swoje ogólne zdrowie, to znaczy regularnie badać ciśnienie tętnicze krwi, poziom cholesterolu i trójglicerydów.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
Reklama