Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że istnieje silny związek między pesymizmem a większym ryzykiem zgonu przed 65. rokiem życia. Z drugiej strony, wyrażanie pozytywnych emocji, w tym optymizmu, jest bardzo korzystne dla zdrowia. Obniża produkcję hormonu stresu kortyzolu, poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego i redukuje ryzyko rozwoju chorób chronicznych. Jesienną porą, która raczej mało kogo nastraja pozytywnie, poziom pesymizmu rośnie.
Aby poprawić sobie samopoczucie warto:
1. Dbać o siebie przede wszystkim poprzez spożywanie zdrowych posiłków, regularny wysiłek fizyczny i zapewnienie sobie odpowiedniej ilości snu.
2. Głośno wyrażać emocje.
3. Zwierzać się z problemów bliskim osobom.
4. Jak najczęściej się śmiać. Nawet udawany śmiech wykazuje terapeutyczne właściwości. Warto zatem oglądać komedie, opowiadać lub słuchać dowcipów, a nawet uśmiechać się do lustra.
5. Patrzyć na świat z optymizmem, bez względu na okoliczności.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
Reklama