Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 23:06
Reklama KD Market

Biały Dom daje Kongresowi pół roku na zastąpienie programu DACA



Minister sprawiedliwości Jeff Sessions poinformował we wtorek, że administracja zakończy program DACA, pozwalający dzieciom nielegalnych imigrantów, tzw. Dreamersom zostać w USA, jeśli Kongres nie przyjmie w ciągu 6 miesięcy ustawy regulującej sytuację tej grupy.

Sessions, który jest również prokuratorem generalnym, podkreślił, że program DACA warunkowo chroniący obecnie przed deportacją osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę Stanów Zjednoczonych przed ukończeniem 16. roku życia, był "wprowadzony nielegalnie, bez poszanowania konstytucji i prawa imigracyjnego" przez poprzednią, demokratyczną administrację Baracka Obamy.

Szef resortu sprawiedliwości poinformował, że administracja w trybie natychmiastowym przestanie rejestrować osoby, które spełniają warunki tego programu.
Decyzja spotkała się z protestami osób zagrożonych deportacją i ich sympatyków, którzy demonstrowali między innymi przed Białym Domem i przed prywatną rezydencją prezydenta Donalda Trumpa w Nowym Jorku.

Program DACA (Deferred Action for Childhood Arrivals - wstrzymania deportacji wobec osób, które przybyły jako dzieci) został rozpoczęty na podstawie rozporządzenia wykonawczego Baracka Obamy w roku 2012 i od tego czasu był kilkakrotnie przedłużany.

Wprowadzenie programu DACA było wyrazem zniecierpliwienia administracji Obamy niepowodzeniem zabiegów Kongresu mających uregulować status osób, które nielegalnie przekroczyły granicę USA przed ukończeniem 16. roku życia.

Kongres od roku 2001 wielokrotnie próbował rozwiązać sytuację tej liczącej obecnie 800 tys. grupy młodych lub dorosłych obecnie osób na podstawie projektu ustawy DREAM. Od nazwy tej ustawy osoby, które przekroczyły zieloną granicę przed ukończeniem 16. roku i większość życia spędziły w USA, są nazywane "Dreamersami".
Przeciętny wiek Dreamersów w momencie nielegalnego przekroczenia granicy, z reguły razem z rodzicami, wynosił 6,5 roku.

Każda próba przyjęcia przez Kongres projektu ustawy DREAM, cieszącej się dużym poparciem ustawodawców z obu partii, amerykańskiego biznesu i większości społeczeństwa, kończyła się niepowodzeniem z powodu sprzeciwu konserwatywnych republikanów, którzy argumentowali, że pozwolenie dzieciom nielegalnych imigrantów na pozostanie w USA byłoby formą niezgodnej z konstytucją amnestii i zachęcałoby innych przybyszy do przekraczania granicy w nadziei na zalegalizowanie swojego pobytu, kiedy ich dzieci osiągną dojrzałość.

Prezydent Trump podczas swojej kampanii wyborczej zapowiadał natychmiastowe zakończenie programu DACA, jednak po zaprzysiężeniu złagodził swoje stanowisko, tłumacząc, że "chodzi o niewinne dzieci, które ponoszą konsekwencje z powodu decyzji rodziców".
Trump we wtorek jeszcze przed ogłoszeniem przez prokuratora generalnego decyzji o warunkowej likwidacji programu DACA napisał w Twitterze: "Kongres, weź się do roboty - DACA".

Zdaniem kongresmana Josepha Crowleya, przewodniczącego grupy parlamentarnej Partii Demokratycznej (tzw. Caucus) w Izbie Reprezentantów, przerzucenie przez prezydenta Trumpa odpowiedzialności za losy Dreamersów na Kongres oraz fakt, że o swojej decyzji nie poinformował osobiście, ale powierzył to zadanie Sessionsowi, jest „dowodem tchórzostwa”.

Crowley zapowiedział, że demokraci nie pójdą na żadne układy, jak np. ocalenie programu DACA w zamian za przyznanie funduszy na budowę muru na granicy z Meksykiem.

Wcześniej republikański przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan wyraził przekonanie, że to prezydent Trump, a nie Kongres powinien znaleźć rozwiązanie sytuacji Dreamersów.

Autorzy opracowania libertariańskiego think tanku CATO Institute oceniają, że zakończenie programu DACA będzie kosztowało amerykańskich pracodawców ponad 6 mld dolarów. Dodatkowo rząd federalny będzie musiał wydać na deportację prawie 800 tys. Dreamersów 60 mld dol., a gospodarka amerykańska w ciągu następnych 10 lat poniesie straty w wysokości 280 mld dolarów. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama