Chicagowski pastor James Dukes najwyraźniej dosłownie odebrał ironiczną wypowiedź Donalda Trumpa. Duchowny zwrócił się do burmistrza Chicago o zmianę patronów parków – Waszyngtona i Jeffersona, ponieważ obaj byli właścicielami niewolników.
15 sierpnia, komentując zajścia w Charlottesville w Wirginii, Donald Trump odniósł się do planów zburzenia pomnika konfederackiego generała Roberta E. Lee i spytał retorycznie, czy „następne będą pomniki Waszyngtona i Jeffersona”.
Wypowiedź Trumpa najwyraźniej dosłownie odebrał afroamerykański pastor z Chicago James Duke, który zwrócił się do burmistrza Emanuela o zmianę patronów chicagowskich parków. Zdaniem duchownego, zarówno Waszyngton, jak i Jefferson mieli niewolników, dlatego nie powinni być patronami parków, a usunięcie ich nazwisk z nazw „będzie dobrą okazją do uleczenia stosunków rasowych w mieście zamieszkanym przez przedstawicieli różnych ras i narodowości”.
Rahm Emanuel nie odpowiedział dotychczas na apel pastora Duke’a, ale duchowny zapowiedział, że spotka się z przedstawicielami władz miasta, aby przedyskutować zmiany w nazwach miejskich parków.
(gd)
Reklama