Specjalny prokurator Robert Mueller oraz podlegli mu śledczy wezwali międzynarodowe banki do dostarczenia rejestrów transakcji oraz informacji na temat kont bankowych b. szefa kampanii wyborczej Donalda Trumpa, Paula Manaforta - podał w czwartek Bloomberg.
Źródła Bloomberga informują, że wysłane w ostatnich tygodniach wezwania dotyczyły Manaforta, części jego firm oraz jego partnera biznesowego Ricka Gatesa. Mueller miał się także skontaktować z innymi osobami, które są biznesowo powiązane z byłym szefem kampanii, łącznie z jego zięciem.
Obserwatorzy wskazują, że Mueller i jego zespół starają się przymusić Manaforta do współpracy z prokuratorami bądź zdobyć informacje, które go do tego skłonią.
26 lipca br. FBI dokonało przeszukania rezydencji Manaforta w Wirginii; odbyło się ono bez ostrzeżenia, a FBI zabrało bliżej nieokreślone dokumenty oraz materiały, które mogą się okazać przydatne w śledztwie.
Manafort jest objęty śledztwem senackiej komisji ds. wywiadu, która bada sprawę ingerencji Rosji w zeszłoroczne wybory prezydenckie i powiązania pomiędzy Moskwą a osobami z otoczenia Trumpa. Sprawdza m.in., czy były szef kampanii prezydenckiej Trumpa stosował się do prawa regulującego lobbowanie na rzecz obcych rządów.
Manafort wraz z Donaldem Trumpem Jr. i zięciem prezydenta Trumpa, Jaredem Kushnerem uczestniczył w czerwcu 2016 roku w spotkaniu z Natalią Weselnicką, Rosjanką, która miała obiecać dostarczenie informacji kompromitujących Hillary Clinton na potrzeby kampanii wyborczej Trumpa.
Z Waszyngtonu Joanna Korycińska (PAP)
Reklama