Marynarz z Illinois próbował ratować tonących kolegów
Marynarz pochodzący z Herrin w Illinois ocalał 17 czerwca ze zderzenia pomiędzy amerykańskim niszczycielem USS Fitzgerald a statkiem handlowym pod filipińską banderą w pobliżu wybrzeża Japonii
- 06/19/2017 07:05 PM
Marynarz pochodzący z Herrin w Illinois ocalał 17 czerwca ze zderzenia pomiędzy amerykańskim niszczycielem USS Fitzgerald a statkiem handlowym pod filipińską banderą w pobliżu wybrzeża Japonii. 19-letni Brayden Harden próbował ratować swych kolegów z tonącego okrętu z narażeniem własnego życia.
Jak poinformowała Mia Sykes, matka ocalałego z katastrofy marynarza, jej syn obudził się ok. godz. 3 nad ranem, gdy spadł z łóżka w rezultacie siły zderzenia jednostek. Sykes stwierdziła, że jej syn wielokrotnie nurkował w kabinie zalewanej wodą próbując ratować kolegów, ale przegrał z żywiołem i ledwo sam uszedł z życiem. Zginęło siedmiu żołnierzy z kabiny Hardena, śpiących na piętrowych pryczach.
Mieszkająca obecnie w Karolinie Północnej Sykes wyraziła nadzieję, że jej syn wkrótce powróci do rodzinnego domu, gdzie odpocznie po traumatycznych przeżyciach.
Katastrofa jest przedmiotem śledztwa władz marynarki wojennej USA. Przyczyna zderzenia amerykańskiego okrętu wojennego z filipińską barką jeszcze nie jest znana. Następnego dnia po katastrofie – tj. w niedzielę, 18 czerwca – przerwano poszukiwania zaginionych podczas katastrofy siedmiu marynarzy, po tym jak nurkowie znaleźli ciała w zalanych wodą pomieszczeniach niszczyciela.
(ao)
Reklama