Do godz. 20 obowiązuje w Chicago ostrzeżenie przed gwałtowną burzą z piorunami wydane przez Krajowe Centrum Meteorologiczne.
W regionie Wietrznego Miasta może spaść grad wielkości piłeczek pingpongowych, a wiatr w porywach sięgać będzie 70 mil na godzinę. Do tego błyskawice i grzmoty – i mamy upragniony dla naszych trawników i ogrodów deszcz.
Ostre burze przeszły już przez niektóre części Illinois. W Belvidere spadł grad wielkości dwudziestopięciocentówek (szkoda, że to nie same 25-centówki leciały z nieba). Burzowe chmury nadciągają do nas teraz od strony Bridgeport. Według synoptyków wszystkie dzielnice Chicago są zagrożone nadchodzącą gwałtowną aurą.
(jm)
Reklama