Niedzielne popołudnie pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, wracamy całą rodziną z niedzielnej sumy. Po drodze zatrzymujemy się przy kolorowej budce, z której wydobywa się dosłownie pyszny zapach. Wybieramy z menu dodatki i po chwili z bratem delektujemy się pysznymi goframi z bitą śmietaną oraz owocami, mama wybiera te z marmoladą.
Tymczasem w XXI wieku w Ameryce możemy sami w domu przygotować chrupiące, świeże gofry o delikatnym wnętrzu. Dzisiaj zauroczę Was przepisem na gofry belgijskie – piecze się je ekspresowo; jedyne na co trzeba czekać, to wyrastanie ciasta, jednak to tylko podsyca apetyt! Nie bez znaczenia jest pieczenie ich w dobrej gofrownicy; jeśli jeszcze jej nie kupiliście, to szybka porada: najlepsze są te o mocy 1100 W i powyżej, obrotowe (gwarancja, że w takich gofry będą równo wyrośnięte z każdej strony).
Czas przygotowania: 50 min.
Składniki na 6-7 dużych gofrów:
180 ml wody (najlepiej gazowanej)
200 ml letniego mleka 3 proc.
3 g suchych drożdży (1 opakowanie)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3 jajka
1 łyżka cukru
szczypta soli
250 g mąki (u mnie bezglutenowa)
90 ml oleju roślinnego
Do miski wlewamy wszystkie mokre składniki (z jajek tylko żółtka!), mieszamy, a następnie dodajemy drożdże, sól, cukier oraz mąkę. Mieszamy łopatką, aż do połączenia się składników. Oddzielnie ubijamy białka i delikatnie mieszamy z masą. Ciasto odkładamy w ciepłe miejsce na 20-30 minut, aby podrosło.
Nagrzewamy gofrownicę, spryskujemy ją tłuszczem (najlepiej w sprayu). Ciasto nakładamy łyżką wazową, pieczemy około 5-7 min na złoty kolor.
Gofry podajemy na ciepło z ulubionymi dodatkami. W moim domu to bita śmietana, różne owoce, polewa czekoladowa lub marmolada.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Reklama