W wygranym przez jego zespół spotkaniu z Memphis Grizzlies 117:109 Jokic zdobył 26 pkt, miał 16 zbiórek i 12 asyst. Do zakończenia sezonu zasadniczego wszystkim zespołom został tylko jeden mecz i nawet gdyby Serb w niedzielę nie wyszedł na parkiet, to jego średnie triple-double nie jest zagrożone.
Przed nim taki wyczynem popisało się tylko dwóch graczy - obecny kolega z drużyny Russell Westbrook oraz Oscar Robertson, przy czym Westbrook uczynił to aż cztery razy.
Jokic zaliczył 164. triple-double w karierze, co jest drugim wynikiem w historii. Więcej, 203, ma tylko Westbrook. Serb był bliski tak wysokiej średniej w trzech elementach gry już w sezonie 2022/23, gdy miał 9,8 asyst, 24,5 punktów i 11,8 zbiórek.
Gwiazda Denver Nuggets w kończącym się w niedzielę sezonie zasadniczym może pokonać jeszcze jedną granicę - zakończyć go ze średnią 30 punktów. Będzie to jednak bardzo trudne, bowiem w ostatnim meczu z Houston Rockets musiałby zdobyć aż 47 punktów.
Chicago Bulls zapewnili sobie 9. miejsce w Konferencji Wschodniej po piątkowym zwycięstwie 119-89 nad Washington Wizards w United Center.
"Bykom" brakowało tylko jednego zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach sezonu regularnego, aby zapewnić sobie dziewiąte lub lepsze miejsce na Wschodzie. Wygrana z Wizards, w której największy udział miał Julian Phillips, (zdobył 23 punkty, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze), wystarczyła, aby zapewnić sobie tę pozycję i zyskać przewagę własnego boiska w pierwszej rundzie turnieju play-in.. Bulls zmierzą się w niej z 10. Miami Heat w środę w United Center. .
Atlanta Hawks zapewnili sobie ósmą pozycję na Wschodzie, pokonując Philadelphia 76ers 124-110 i zagrają z będącymi na siódmym miejscu Orlando Magic w meczu pierwszej rundy play-in we wtorek na Florydzie.
Jeśli Bulls przegrają z Heat w środę, odpadną z rozgrywek. Jeśli wygrają, zagrają z przegranym meczu Hawks-Magic 18 kwietnia na wyjeździe. Zwycięzca tego meczu zdobędzie 8. miejsce w play-off i trafi w pierwszej rundzie na rozstawionych z "jedynką" Cleveland Cavaliers.
W gronie zespołów walczących o mistrzostwo kolejny raz zabraknie San Antonio Spurs Jeremy'ego Sochana. Zespół z Teksasu bez kontuzjowanego Polaka w składzie przegrał w piątek w Arizonie z Phoenix Suns 98:117 i wiadomo, że zakończy sezon na 13. miejscu w Konferencji Zachodniej. W dotychczasowych spotkaniach odniósł 33 zwycięstwa i poniósł 48 porażek.