Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 09:24
Reklama KD Market

Warriors wygrali pierwszy mecz finału



Koszykarze Golden State Warriors pokonali we własnej hali Cleveland Cavaliers 113:91 w pierwszym meczu finału ligi NBA. Kevin Durant zdobył dla zwycięzców 38 punktów. Rywalizacja będzie się toczyła do czterech wygranych spotkań.

W finale po raz trzeci z rzędu grają te same drużyny, co ma miejsce pierwszy raz w historii. W 2015 roku Warriors wygrali 4-2, a w kolejnym ulegli 3-4, choć prowadzili 3-1. Nikt wcześniej w decydującej serii nie zmarnował takiej przewagi.

Kilka tygodni po zakończeniu poprzedniego sezonu do Warriors zdecydował się dołączyć Durant. Decyzja najbardziej wartościowego zawodnika rozgrywek 2013/14 spowodowała, że zespół z Oakland w opinii wielu stał się nie do zatrzymania.

W drodze do finału w play off "Wojownicy" nie zaznali porażki, a każdy mecz wygrywali średnio różnicą 16,3 punktów. Takiej dominacji w NBA wcześniej nikt nie widział. W czwartek broniący tytułu Cavaliers nie okazali się przeszkodą bardziej wymagającą od poprzednich.

Przewaga gospodarzy zaczęła uwidaczniać się w drugiej kwarcie i do przerwy prowadzili ośmioma punktami. Losy meczu Warriors praktycznie przesądzili w trzeciej części gry, w której przewagę powiększyli do 24 pkt.

Durant nie tylko świetnie rzucał, ale również miał po osiem asyst i zbiórek. Największe wsparcie zapewnił mu Stephen Curry - 28 pkt, 10 asyst i sześć zbiórek.

Zespół z Kalifornii grał uważnie i popełnił tylko cztery straty. Rywale mieli ich aż 20, z czego osiem obciąża LeBrona Jamesa. Mimo to 32-letni skrzydłowy był najlepszym zawodnikiem Cavaliers. Jego dorobek to 28 pkt, 15 zbiórek i osiem asyst.

Drugi mecz odbędzie się w niedzielę, również w Oakland.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama