Drużyny zajmujące cztery czołowe miejsca w piłkarskiej ekstraklasie wygrały swoje niedzielne mecze 36. kolejki. Losy tytułu rozstrzygną się w następną niedzielę - najbliżej mistrzostwa jest Legia, która wyprzedza Jagiellonię, Lecha i Lechię o dwa punkty.
W 71. minucie Bośniak Vlastimir Jovanovic zdobył kontaktową bramkę, a chwilę później Mateusz Kupczak nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił słowacki bramkarz Jagiellonii Marian Kelemen.
W Poznaniu Lech pokonał Wisłę Kraków 2:1. Gospodarze szybko zdobyli dwie bramki (Radosław Majewski i Maciej Makuszewski), Wisła odpowiedziała tylko trafieniem Rafała Boguskiego.
Na jedną kolejkę przed końcem Legia ma 43 punkty, a Jagiellonia, Lech i Lechia po 41. Piąta jest Korona (28), szósta Wisła Kraków (26), siódma Pogoń, a ósmy Bruk-Bet Termalica (po 22).
W ostatniej kolejce czołowa czwórka zagra między sobą - Legia podejmie Lechię, a Jagiellonia zagra u siebie z Lechem.
W sobotę rywalizowali piłkarze w grupie spadkowej. Szans utrzymania w ekstraklasie nie mają już piłkarze Ruchu Chorzów, którzy zremisowali na wyjeździe z Arką Gdynia 1:1.
Ruch może czuć się poszkodowany, ponieważ bramka dla Arki, strzelona w 23. minucie przez Rafała Siemaszkę, została zdobyta ręką. Wcześniej prowadzenie "Niebieskim" dał Łukasz Moneta.
"Niestety, trójka sędziowska nie zdała sobie sprawy z rangi tego meczu. Rękę Siemaszki widać chyba było z Chorzowa. Arbitrzy może nie mieli złego dnia, ale wypaczyli wynik. I Arka ma szansę na utrzymanie, a my nie" - skomentował na konferencji prasowej trener Ruchu Krzysztof Warzycha.
Ruch zgromadził 18 punktów i ma trzy straty do Arki oraz Górnik Łęczna. "Niebiescy" stracili już szansę wyprzedzenia zespołu z Gdyni, ponieważ w zasadniczej części rozgrywek zdobyli o jeden punkt mniej, a ten dorobek będzie brany pod uwagę w wypadku równej liczby punktów na koniec sezonu.
Drugim spadkowiczem będzie Górnik lub Arka. Piłkarze Franciszka Smudy przegrali u siebie ze zdecydowanie najlepszym w grupie spadkowej (czyli łącznie dziewiątym w tabeli) Zagłębiem Lubin 1:3, tracąc dwa gole w końcówce spotkania.
W pozostałych meczach grupy spadkowej Piast Gliwice pokonał Wisłę Płock aż 4:0 (m.in. dwa gole Macieja Jankowskiego), natomiast Śląsk Wrocław wygrał z Cracovią 2:0. "Pasy" mimo porażki zapewniły sobie - podobnie jak Śląsk i Piast - utrzymanie w lidze. Zagłębie i Wisła były tego pewne już znacznie wcześniej.
Ostatnia kolejka grupy spadkowej rozegrana zostanie w piątek 2 czerwca, a mistrzowskiej - dwa dni później. (PAP)
1. Legia Warszawa 36 70-31 43
2. Jagiellonia Białystok 36 62-37 41
3. Lech Poznań 36 60-27 41
4. Lechia Gdańsk 36 57-37 41
5. Korona Kielce 36 47-62 28
6. Wisła Kraków 36 53-55 26
7. Pogoń Szczecin 36 48-54 22
8. Termalica Nieciecza 36 33-54 22
------------------------------------------------------------
9. KGHM Zagłębie Lubin 36 50-42 34
10. Wisła Płock 36 49-54 28
11. Piast Gliwice 36 44-54 28
12. Śląsk Wrocław 36 46-52 26
13. Cracovia Kraków 36 45-51 24
14. Arka Gdynia 36 41-59 21
15. Górnik Łęczna 36 45-61 21
16. Ruch Chorzów 36 40-60 18
(PAP)