Przed czerwcowymi wyborami przedterminowymi w Wielkiej Brytanii Partia Konserwatywna z premier Theresą May na czele ma 49-procentowe poparcie, co dorównuje popularności, jaką miała w 1983 r., gdy premierem była Margaret Thatcher - wynika z sondażu Ipsos MORI.
61 proc. wyborców uważa, że Theresa May jest najodpowiedniejszą osobą na stanowisko premiera, podczas gdy na budzącego kontrowersje Jeremy'ego Corbyna wskazuje 23 proc.
Szef badań politycznych w Ipsos MORI Gideon Skinner powiedział, że prowadzenie May dorównuje najlepszym notowaniom torysów w kampanii wyborczej z 1983 roku. W tamtych wyborach konserwatyści pod przywództwem Thatcher zdobyli w liczącej 650 posłów Izbie Gmin 144 miejsca więcej niż laburzyści.
Jak podaje Reuters, Theresa May zakłada, że słabość Partii Pracy i nieoczekiwana odporność brytyjskiej gospodarki na Brexit umocnią w przedterminowych wyborach jej przewagę w Izbie Gmin przed rozmowami w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
"Te liczby (wyniki sondaży - PAP) sugerują, że pierwsza reakcja opinii publicznej była taka, na jaką liczyła premier May: nie ma oznak negatywnej reakcji na zwołanie przez nią wyborów" - dodał Skinner. (PAP)