Charakterystyczny budynek w śródmieściu Chicago, Thompson Center, idzie pod młotek. Zdaniem gubernatora Raunera budynek jest niefunkcjonalny, a poza tym przynosi straty. Pomysł sprzedaży Thompson Center poparł w piątek, 17 lutego marszałek Michael Madigan. Stanowi politycy przynajmniej w tej kwestii osiągnęli porozumienie.
Według gubernatora, potężny budynek, umiejscowiony przy 100 E. Randolph St. w Chicago, jest dla budżetu stanowego ogromnym obciążeniem. Jego sprzedaż nie tylko będzie korzystna dla władz stanu, ale także dzięki inwestycji prywatnego dewelopera, który na tej atrakcyjnej parceli w centrum miasta będzie mógł postawić nowy gmach, stworzy nawet 8 tys. nowych miejsc pracy.
Szklany, 17-piętrowy wieżowiec został zaprojektowany przez Helmuta Jahna. Oddano go do użytku w 1985 roku. Od tego czasu służy władzom stanowym. Obecnie, mimo kryzysu budżetowego, ciągle jest otwarty, ale bardzo zaniedbany.
Dlatego trudno się dziwić przychylności marszałka Michaela Madigana, który popiera pomysł pozbycia się dodatkowego źródła wydatków stanowych.
Na razie nie wiadomo za ile Thompson Center zostanie wystawiony na sprzedaż.
(tz)
Reklama