Antyoksydanty w pomarańczach i innych owocach cytrusowych mogą zapobiec rozwojowi chorób prowadzących do otyłości.
Do takiego wniosku doszedł zespół brazylijskich badaczy, którzy testowali efekty trzech cytrusowych flawonoidów (rodzaj antyoksydantów) na myszach pozostających na diecie wysokotłuszczowej. Odkryli, że włączenie związków do ich codziennych posiłków zredukowało markery świadczące o zniszczeniu komórek, tzw. substancje reagujące z kwasem tiobarbiturowym (TBARS).
W raporcie podali, że u myszy pozostających na diecie wysokotłuszczowej bez flawonoidów poziom TBARS wzrósł o 80 proc. we krwi i o 57 proc. w wątrobie w porównaniu z myszami odżywianymi przy pomocy standardowej diety. Gdy trzy cytrusowe flawonoidy przetestowano oddzielnie, dodając je do posiłków składających się na dietę wysokotłuszczową serwowaną trzem różnym grupom myszy, TBARS gryzoni zmalał odpowiednio o 50 proc., 57 proc. i 64 procent.
Myszy nie schudły, ale, jak podali badacze, rezultatem dodania cytrusowych flawonoidów były zmiany korzystne dla zdrowia, w tym obniżenie stresu oksydacyjnego, zmniejszenie uszkodzeń wątroby, obniżenie poziomu tłuszczów i cukru we krwi. Zespół, który obecnie przygotowuje się do przeprowadzenia podobnych badań na ludziach, uważa, że regularna konsumpcja owoców cytrusowych może wywierać podobny wpływ na osoby z prawidłową masą ciała, które pozostają na diecie wysokotłuszczowej.
Dorota Feluś
Reklama