Piętnaście lat po tajemniczym zaginięciu półtorametrowa flaga z ikonicznego zdjęcia, przedstawającego jej wciąganie na maszt przez strażaków na zgliszczach World Trade Center – wraca w to samo miejsce.
W czwartek została odsłonięta w Krajowym Muzeum Pamięci 11 Września (National September 11 Memorial & Museum) zbudowanym na terenie Strefy Zero.
Dwa lata temu tajemniczy mężczyzna, znany jako „Brian”, przywiózł flagę do lokalnej stacji straży pożarnej w Everett w stanie Waszyngton. Przedstawił się jako żołnierz, który służył w Iraku. Flagę otrzymał rzekomo w Dniu Weterana w 2007 r. od urzędnika, który z kolei dostał ją od krewnego jednej z ofiar. Straż pożarna przekazała flagę policji, która strzegła jej do czasu, aż przejął ją kurator z muzeum.
Specjaliści przebadali każdy milimetr flagi w celu ustalenia jej autentyczności – łącznie ze sprawdzeniem przylegającego do niej wieloletniego kurzu. Badania potwierdziły, że zabrudzenia na fladze pochodzą ze Strefy Zero.
Słynne zdjęcie z flagą wykonał fotograf Tom Franklin dla gazety „The Bergen Record” w New Jersey. Jego zdaniem flaga jest teraz na właściwym miejscu. – Symbolizm tego momentu rezonuje do dziś – powiedział.
W niedzielę, w piętnastą rocznicę ataków, stacja telewizyjna History Channel wyemituje film dokumentalny o odzyskaniu słynnej flagi. (jm)